Niższe opłaty w Niemczech, zniesienie opłat w Hiszpanii i rabat na opłaty w Polsce

Jesteśmy świadkami rzeczy niebywałych. Gdy rozejrzymy się obecnie po Europie, znajdziemy aż trzy kraje, w których opłaty drogowe są obniżane lub nawet znikają całkowicie.

1. Pierwszym krajem jest Polska, co szerzej wyjaśniałem w tym artykule. Obowiązuje 25-procentowa obniżka opłat drogowych dla ciężarówek, przyznawana osobom, które z wyprzedzeniem przejdą na nowy system e-TOLL. Informacja ta jest powszechnie promowana na tablicach świetlnych, w różnych częściach kraju, a pełne stawki opłat zostaną przywrócone 1 października, czyli za 22 dni.

2. Obniżki opłat drogowych przygotowali także Niemcy, tym razem na stałe. To efekt przegranej Niemiec w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości, gdzie część dotychczasowych opłat została uznana za niezgodną z prawem. Konkretnie chodziło o te środki, które przekazywano na utrzymanie autostradowej policji.

W związku z powyższym, 1 października zaczną obowiązywać nowe stawki niemieckich opłat. Oficjalny cennik jest już gotowy i pozwoli zaoszczędzić 0,4 eurocenta na każdym kilometrze. Dla przykładu, dotychczas pełnowymiarowy zestaw Euro 6 płacił 18,7 eurocenta za kilometr, natomiast od 1 października zapłaci 18,3 eurocenta. Pełen cennik znajdziecie na oficjalnej stronie BAG, pod tym linkiem, a ostateczna kwota opłaty znajduje się w kolumnie „Summe”.

3. Na koniec pojawia się informacja z Hiszpanii, a konkretnie z północno-wschodniego regionu Katalonii. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, 1 września bieżącego roku część autostrad AP-2 oraz AP-7 została wyłączona z systemu opłat. To efekt wygaśnięcia prywatnej koncesji na obsługę tych dróg i przeniesienia ich pod państwowe zarządzanie.

Sprawa dotyczy odcinków z Saragossy do El Vendrel oraz z Tarragony do La Jonquera, które powstały jeszcze we wczesnych latach 70-tych. Stąd upływ wystarczającej ilości czasu, by koncesje zdążyły wygasnąć. A kiedy podobne wydarzenia czekają nas w Polsce? W 2027 roku wygaśnie umowa na autostradę A4 między Katowicami a Krakowem, do 2037 roku utrzyma się umowa na A2 między Świeckiem a Koninem, natomiast do 2039 roku będziemy czekali z umową na A1 między Toruniem a Gdańskiem.