Nissan Navara odchodzi od resorów w bardziej roboczych wersjach – zawieszenie ma bazować na drążkach

Samochody użytkowe przez lata kojarzyły się z zawieszeniem piórowym. Dotyczyło to także pickupów, w przypadku których resory gwarantowały wysoką ładowność. Teraz jednak Nissan „rozwodzi” się z resorami, najwyraźniej uznając je za niepotrzebne.

Dotychczas Nissan Navara dostępny był z dwoma typami zawieszeń. Jeśli kupowaliśmy auto z podwójną kabiną Double Cab, otrzymywaliśmy zawieszenie drążkowe. Jeśli natomiast wybieraliśmy wariant o nazwie King Cab, z krótszą kabiną i dłuższą skrzynią ładunkową, tylne zawieszenie bazowało na resorach.

Szybko okazało się, że drążkowe zawieszenie faktycznie gwarantuje wyższy komfort jazdy, przy wystarczających właściwościach użytkowych. Dlatego Nissan podjął teraz decyzję, że również bardziej robocza wersja King Cab powinna zostać pozbawiona resorów.

Nissan Navara King Cab z zawieszeniem drążkowym będzie dostępny od początku lipca. Ta konstrukcyjna zmiana została wprowadzona wraz z szerszą modernizacją, wprowadzającą między innymi nową skrzynię manualną, wyższe DMC, mocniejsze zaczepy do mocowania ładunku, a także podwyższony moment obrotowy podstawowego, 160-konnego silnika.

Wśród nowości wymienia się też wprowadzenie hamulców tarczowych na wszystkich czterech kołach, czy wyposażenie w nowy system stabilizacji toru jazdy w czasie holowania przyczepy. Ładowność pojazdu wzrosła o nawet 135 kilogramów, a w środku pojawił się nowy system multimedialny z 8-calowym wyświetlaczem.

Dodatkowe zdjęcia wersji King Cab: