W nawiązaniu do tekstu:
Za tydzień 34,5-metrowe ciężarówki trafią do normalnego użytku – Finowie zmieniają swoje przepisy
Niższe warianty ciągników siodłowych Renault Trucks kojarzą się głównie z typowo flotowymi pojazdami o niewielkich silnikach. Na tym tle prawdziwie symboliczne jest zdjęcie, które opublikował fiński importer francuskich pojazdów.
Zestaw z fotografii, należący do firmy Kuljetus Käsnänen, idealnie wpasowuje się w nowe regulacje z Finlandii. Od 21 stycznia maksymalna długość zestawu wynosi w tym kraju 34,5 metra. Pozwala to na łączenie ciągników siodłowych z dwiema naczepami na raz. I co ważne, mowa tutaj o stałych, ogólnokrajowych zasadach, które nie mają już formy testu.
Co się w Finlandii nie zmieniło, to dopuszczalna masa całkowita. Tak samo jak dotychczas, wynosi ona 76 ton. Jaki natomiast silnik ma sobie z tym ciężarem radzić? Opisywany pojazd to Renault Trucks C520 6×4. Mamy tutaj więc najmocniejszy wariant jednostki 13-litrowej, generujący 520 KM i przekazując napęd na dwie osie.
Wielu z Was pewnie od razu zadało sobie pytanie o literę „C”. Dlaczego mamy tutaj C520, a nie T520? Odpowiedź można znaleźć w danych technicznych. Ciężarówki z serii T oferowane są z maksymalnie 68-tonową masą całkowitą zestawu. W przypadku serii C, kierowanej do użytku w trudniejszych warunkach, można otrzymać już DMC 100-tonowe.