Nieudany, sobotni wyjazd „busem” do sklepu – nietrzeźwy kierowca wyjechał z kraju

Prawosławna Wielkanoc rozpocznie się dopiero za kilka dni. Wielu ukraińskich kierowców ma więc za sobą najzwyklejszy weekend w trasie. A przy okazji odnotowano też bardzo nietypowy komunikat ITD.

Dwóch ukraińskich kierowców „busów” z rzeszowskiej firmy transportowej spędzało weekend w okolicach granicy w Jędrzychowicach. W sobotę rano wsiedli w jeden ze swoich samochodów i postanowili pojechać do sklepu. Przegapili jednak zjazd z autostrady A4, przez przypadek wjeżdżając do Niemiec.

Po zawróceniu niebieskie Iveco musiało ustawić się w kolejce do kontroli na polskiej granicy. Jako że był to pojazd o DMC do 3,5 tony, skierowano go do długiej kolejki z autami osobowymi. Tutaj też pojawił się kolejny problem, jako że w czasie podjeżdżania Iveco uderzyło lusterkiem w funkcjonariusza straży granicznej.

Poza tym zdarzeniem, kierowca zwracał uwagę dziwnym zachowaniem oraz przemęczonym wyglądem. Graniczny patrol ITD poddał go więc kontroli trzeźwości, około godziny 11 otrzymując wynik 0,56 promila alkoholu. Okazało się też, że jego pasażer chciał przekroczyć granicę bez jakichkolwiek dokumentów. Najwyraźniej zostawił je w swoim aucie, przewidując tylko krótką wycieczkę do sklepu.

Następstwem kontroli było zatrzymanie kierowcy oraz pojazdu. Przekazano ich do dyspozycji policji, a kierujący odpowie za popełnienie przestępstwa. Pasażer spotkał się natomiast z zakazem wjazdu do kraju, w związku z tymczasowymi ograniczeniami.

Komunikat WITD Wrocław:

Nietrzeźwy, ukraiński kierowca pojazdu dostawczego do 3,5 dopuszczalnej masy całkowitej próbował przekroczyć tymczasowo przywrócony punkt kontroli granicznej w Jędrzychowicach. Pasażer – również obywatel Ukrainy, który podróżował z kierowcą w zatrzymanym pojeździe nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów.

11 kwietnia br. wrocławskim inspektorom transportu drogowego wykonującym czynności kontrolne związane z ograniczeniem rozprzestrzeniania się coronawirusa SARS-COV-2 na tymczasowo przywróconym punkcie kontroli granicznej w Jędrzychowicach, funkcjonariusze Straży Granicznej około godziny 11-tej, przekazali dokumenty ukraińskiego kierowcy pojazdu dostawczego, który wraz z przewożonym pasażerem – również obywatelem Ukrainy, mieli zostać odpilotowani na granicę polsko- niemiecką. Powodem wydania zakazu przekroczenia granicy są obowiązujące przepisy, które ograniczają wjazd cudzoziemców na terytorium RP. Okazało się również, że podróżujący z kierowcą pasażer, nie ma przy sobie żadnych dokumentów. Obaj obywatele Ukrainy jadący pojazdem dostawczym zarejestrowanym w Polsce jak się okazało są zatrudnieni w polskiej firmie z Rzeszowa.

Oczekiwali oni po stronie polskiej na jednym z przygranicznych parkingów, na telefoniczne zlecenie wykonania przewozu rzeczy. W trakcie oczekiwania postanowili udać się do jednego z dyskontów spożywczych po zakupy. Jak się okazało pomylili zjazdy na autostradzie A4 i zmuszeni byli wjechać na terytorium Niemiec. Tym samym chcąc wrócić ponownie na parking gdzie oczekiwali, musieli przekroczyć tymczasowo przywrócony punkt kontroli granicznej.

Po przekazaniu inspektorom transportu drogowego dokumentów kierowcy, uwagę ich zwrócił manewr, który wykonał kierowca pojazdu, podjeżdżając w pobliże pojazdu służbowego Inspekcji Transportu Drogowego po kontroli przy stanowisku Straży Granicznej. Kierowca podjeżdżając potrącił delikatnie lusterkiem bocznym funkcjonariusza Straży Granicznej.

Po zatrzymaniu się przy pojeździe służbowym inspektorów, zauważyli oni, że kierowca dziwnie się zachowuje i wgląda na zmęczonego.

Inspektorzy z zachowaniem ostrożności przy użyciu środków ochrony osobistej, dokonali urządzeniem AlcoBlow u kierowcy pomiaru na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Pomiar wykazał zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu sygnalizując to świecącą na pomarańczowo diodą kontrolną. Jak się okazało jadący z kierowcą pasażer również przyznał się, że spożywał alkohol.

Inspektorzy Transportu Drogowego wezwali na miejsce patrol policji, który dokonał ponownego badania kierowcy alkosensorem. Pomiar wskazał, że kierowca miał 0,56 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Zgodnie z przepisami kierowca dopuścił się przestępstwa, ponieważ prowadził pojazd będąc w stanie nietrzeźwości.

Inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego, przekazali funkcjonariuszom policji kierowcę wraz z pojazdem do dalszych czynności.