Powyżej widzicie relację z miejsca wypadku.
Nie trzeba było długo czekać na kolejny wypadek na niemieckiej trasie A2, który nie tylko był bardzo groźny, ale także przebiegał w kompletnie niespodziewany sposób. Dzisiaj w nocy liniowy autobus, wiozący z Berlina do Londynu aż 51 osób, najechał bowiem na stojący na poboczu transport ponadnormatywny, opatrzony pełnym oświetleniem ostrzegawczym, a także pilotażem. Co więcej, to właśnie na samochód pilota najechała turystyczna Setra, zamieniając Mercedesa Sprintera w kupę poskręcanej blachy i dosłownie wrzucając go na tylną część niskopodwoziowej naczepy.
Sam pilot może mówić o ogromnym szczęściu, jako że krótko przed wypadkiem opuścił on pojazd, tym samym prawdopodobnie unikając śmierci. Gorzej sprawa miała się z 8 pasażerami poważnie uszkodzonego autobusu, którzy musieli trafić do szpitala, przede wszystkim w celu opatrzenia ran.
Wszystko wydarzyło się tuż przed parkingiem „Kleine Herrenthey”, nieopodal Dortmundu.
