Złodzieje ładunków mają za sobą wyjątkowo aktywny tydzień. Pokazują to doniesienia z niemieckiego landu Thüringen, gdzie w promieniu kilkudziesięciu kilometrów przestępcy działali aż trzykrotnie, na trzech różnych parkingach.
W nocy z 17 na 18 marca złodzieje pojawili się na parkingu Willroder Forst Nord, przy autostradzie A4 w okolicach Erfurtu. Na celownik wzięli tam holenderski zestaw, zrywając plombę z naczepowych drzwi, wchodząc do środka i wynosząc 11 kartonów z gumą do żucia. Szacuje się, że był to łup o wartości około 4400 euro.
Kolejnej nocy, z 18 na 19 marca, złodzieje udali się kilkadziesiąt kilometrów na wschód, na parking Kuhberg-Süd, położony przy autostradzie A9, tuż za węzłem z autostradą A4. Tam w jednym z zestawów najpierw rozcięli plandekę, by sprawdzić zawartość naczepy, a następnie weszli do środka i zebrali osiem kartonów z ubraniami. Wartość łupu określono na 400 euro.
Trzecie zdarzenie miało miejsce z nocy z 19 na 20 marca. Tym razem złodzieje udali się na parking Eisenach przy trasie A4, na zachód od Erfurtu, rozcinając plandeki w czterech pojazdach. W jednej z ciężarówek zaczęli też wyciągać i sprawdzać kartony z przewożonym obuwiem. Ostatecznie jednak żaden z ładunków ich nie zainteresował i nie dokonano żadnej kradzieży.
Wszystkie trzy wymienione parkingi znajdują się w promieniu 70 kilometrów od Erfurtu. Policja nie wyklucza więc scenariusza, w którym każde z przestępstw zostało dokonane przez tę samą grupę. W sprawie prowadzone jest śledztwo, a policja prosi o kontakt wszystkie osoby, które mogłyby pomóc w zidentyfikowaniu sprawców.
