Dotychczas z pantografami widywaliśmy tylko ciężarówki marki Scania. Szwedzki producent zdominował dostawy dla niemieckich testów, wraz ze swoim modelem R450 Hybrid. Na uniwersytecie w Aachen pracuje się już jednak nad konkurentem. Tym razem ma to być ciężarówka pod zabudowę, na przykład do ciężkiej dystrybucji.
Szukając partnera do swoich badań, naukowcy z RWTH Aachen dotarli aż do Japonii. Nawiązali współpracę z tamtejszą firmą Isuzu, która dostarczyła 18-tonowe podwozie, pochodzące z serii Forward. Samochód ten otrzymał napęd elektryczny, a po przebudowie w Niemczech jego baterie mają być ładowane w czasie jazdy, z pantografu.
Jak na razie szczegóły techniczne nie zostały podane. Opublikowano tylko jedno zdjęcie, które prezentuje prototypową formę pojazdu. Jedno jest natomiast pewne – w obliczu długofalowych niemieckich planów, zmodyfikowane Isuzu może zrobić niemałą karierę. Niemcy myślą już bowiem o tym, by poprowadzić trakcję elektryczną nad 4 tys. kilometrów autostrad. Coś takiego miałoby wystarczyć do wyeliminowania większości transportowej emisji spalin.
Więcej na temat niemieckich planów: Sieć trakcyjna nad 4 tys. km autostrad w Niemczech – plan na popularyzację pantografów
Więcej o Scaniach R450 Hybrid z pantografem: Kolejne zamówienie na Scanie z pantografami – 7 sztuk dla przewoźników z Niemiec
Więcej o Isuzu Forward: Isuzu Forward pracujące na międzynarodówce – malutka kabina na sporym silniku
