Szwedzkie służby kontrolne opublikowały zaskakującą statystykę dotyczącą nielegalnego kabotażu. W ciągu roku ilość ciężarówek przyłapanych na tym procederze miała wzrosnąć o 360 procent.
W całym roku 2017 Szwedzi odnotowali 59 tego typu przypadków. Tymczasem w roku ubiegłym było ich już 213, czyli ponad trzy i pół razy więcej. Znakomita większość z nich – dokładnie 92 przypadki – została odnotowana na południu kraju.
Jak wytłumaczyć tak ogromny wzrost? Trudno uwierzyć, że jest to skutek samego wzrostu aktywności nieuczciwych przewoźników. By osiągnąć ten wynik, Szwedzi musieli zauważalnie zwiększyć skuteczność swoich kontroli. Niemniej nie podano żadnych oficjalnych liczb, które by to potwierdzały.
Jeśli natomiast chodzi o konsekwencje finansowe, to spośród 213 przyłapanych przewoźników, aż 197 otrzymało karę w wysokości 40 tys. koron. W przeliczeniu na naszą walutę to około 17 tys. złotych. Łącznie wzbogaciło to budżet kraju o 7,9 miliona koron, czyli około 3,3 miliona złotych.
