Nielegalny imigrant w ciężarówce jadącej z Francji do Polski – dojechał tak do Iłowej

29-letni obywatel Sudanu próbował przedostać się z Francji do Wielkiej Brytanii. W tym celu włamał się na francuskim parkingu do naczepy samochodu ciężarowego. Jak się jednak okazało, dokonał błędnego wyboru.

Ciężarówka nie zmierzała do Wielkiej Brytanii, lecz do Polski. W efekcie, zamiast na Wyspach, mężczyzna wysiadł na parkingu w Iłowej, przy drodze krajowej numer 18. Tam zajęła się nim straż graniczna oraz policja, dokonując oficjalnego zatrzymania.

Sudańczyk sam wyjaśnił jak dotarł do Polski. Miał nawet przepraszać za swój błąd. Ustalono też, że wcześniej złożył on wniosek o udzielenie azylu we Francji. Ostatecznie zostanie tam więc odesłany, a na transport poczeka w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.

Komunikat Nadodrzańskiego Oddziału Straży Graniczne:

We wtorek 10 marca funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Tuplicach zostali poinformowani przez patrol Policji, że na parkingu koło miejscowości Iłowa przebywa obywatel Sudanu, który do Polski przyjechał nielegalnie w naczepie samochodu ciężarowego.

Na miejscu funkcjonariusze Straży Granicznej, po przeprowadzeniu kontroli legalności pobytu stwierdzili, że mężczyzna 29-letni obywatel Sudanu przebywa na terytorium Polski nielegalnie. Również niezgodnie z prawem przekroczył granicę państwową jadąc w naczepie samochodu ciężarowego.  

W wyniku dalszych ustaleń stwierdzono, że cudzoziemiec złożył wniosek o udzielenie ochrony międzynarodowej na terytorium Francji. W trakcie przesłuchania mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że do Polski trafił przez pomyłkę, za co bardzo przeprasza. Jego krajem docelowym miała być Wielka Brytania. Mężczyzna na parkingu we Francji wszedł przez pomyłkę do naczepy samochodu jadącego do Polski. 

Wczoraj Sąd Rejonowy w Żarach postanowił o umieszczeniu cudzoziemca w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców. Będzie tam oczekiwał na przekazanie go francuskim służbom.