Niedzielne, parkingowe badania alkomatem będą kontynuowane – policja już to zapowiada

Prewencyjne, parkingowe kontrole trzeźwości będą kontynuowane – od takiej zapowiedzi nowy rok rozpoczęła policja z niemieckiego landu Hesja. To właśnie ona rozpoczęła rok temu prowadzenie niedzielnych kontroli, z czasem rozpowszechniając tę ideę także na kolejne landy.

Zdaniem policjantów, niedzielne akcje przynoszą zamierzony skutek. Gdy radiowozy pojawiają się na parkingach, a niedzielny zakaz ruchu zbliża się do końca, coraz więcej kierowców nie wykazuje żadnego śladu alkoholu we krwi. Najwyraźniej wzięli oni sobie do serca wieść o kontrolach i chcą uniknąć przymusowego postoju bez kluczyków lub dokumentów.

Dla porównania, rok temu nie brakowało sytuacji, gdy alkomat wskazywał wynik inny niż zero u jednej piątej całego parkingu. Policjanci wskazują na przykład na kontrolę ze stycznia, gdy na 275 kierowców aż 48 miało ślady alkoholu w wydychanym powietrzu. Z tego 19 przekroczyło dopuszczalny limit 0,5 promila, musząc spędzić na parkingu co najmniej całą noc.

Z drugiej strony, choć sytuacja się poprawia, nadal zdarzają się rekordziści. Przykładem może być Bułgar opisywany w ubiegłym miesiącu. W czasie kontroli na parkingu przy autostradzie A8, właśnie w niedzielny wieczór, miał on w wydychanym powietrzu ponad 4 promile alkoholu. I właśnie dlatego podobne akcje będą prowadzone także w 2020 roku.