Powyżej: pełen „Konwój” w polskiej wersji
Autor poniższego tekstu: Krystian Pyszczek
Nie będzie przesadą stwierdzenie, iż kultowy film „Konwój” z 1978 roku stoi za wieloma transportowymi karierami. To właśnie widok potężnego czarnego Macka przemierzającego amerykańskie prowincje i uciekającego przed stróżami prawa zainspirował całe pokolenia współczesnych kierowców i przewoźników, zarówno w Ameryce, jak i w Europie. Dlatego dziś w transportowych mediach z całego świata można przeczytać o śmierci Krisa Kristoffersona, odtwórcy legendarnej roli „Gumowego Kaczora” (ang. „Rubber Duck”), głównego bohatera „Konwoju”. Aktor zmarł w minioną sobotę, 28 września, odchodząc w wieku 88 lat.
Kris Kristofferson jako pilot śmigłowca armii USA:
Kris Kristofferson urodził się 22 czerwca 1936 w miejscowości Brownsville, w amerykańskim stanie Teksas Jego dzieciństwo upłynęło głównie pod znakiem wielu podróży po całych Stanach Zjednoczonych. W 1964 roku wstąpił natomiast do wojska, gdzie pełnił służbę jako pilot śmigłowca. Ta umiejętność umożliwiła mu potem pracę komercyjnego pilota w firmie Petroleum Helicopters International, świadczącej usługi związane z przemysłem paliwowym.
„Sunday Morning Coming Down”:
W międzyczasie Kristofferson był także mocno zafascynowany muzyką country. Przez wiele lat komponował swoje własne utwory, a także zabiegał o uwagę czołowych artystów tego gatunku, w tym między innymi słynnego Johnny’ego Casha. Z tym okresem wiążę się nawet pewna zabawna historia: Johhny Cash podobno przez dość długi okres czasu ignorował muzyczny talent Kristoffersona, jednak ten postanowił się nie poddawać. W tym celu „pożyczył” sobie wojskowy śmigłowiec którym wylądował bezpośrednio na podwórku słynnego piosenkarza. Według niektórych wersji tej historii Kristofferson miał wysiąść z maszyny z butelką piwa w jednej ręce i kopią napisanego przez niego utworu „Sunday Morning Coming Down” w drugiej. Początkowo Cash chciał odesłać Kristoffersona do domu, jednak po przesłuchaniu utworu ostatecznie zgodził się go nagrać. Piosenka okazała się być ogromnym hitem, a sam Kristofferson otrzymał za nią wyróżnienie dla Autora Piosenki Roku.
„Me and Bobby McGee”:
Od tego momentu kariera naszego bohatera nabrała tempa, a on sam współpracował z wieloma wybitnymi artystami w tym między innymi słynną Janis Joplin. To właśnie dla niej napisał słynny utwór „Me and Bobby McGee”. Z początkiem lat 70-tych Kristofferson rozpoczął także karierę aktorską. Jego debiutem na dużym ekranie był dramat „Ostatni film” z 1971 roku, a w późniejszych latach wystąpił w kinowym hicie „Narodziny gwiazdy” z 1976 roku, za co otrzymał nagrodę Złotego Globu.
Jedna z najbardziej kultowych scen „Konwoju”:
Dla nas najważniejszym epizodem aktorskim Kristoffersona jest oczywiście rola „Gumowej Kaczki” z filmu „Konwój” z 1978 roku, w reżyserii Sama Peckinpaha. Fabuła opowiada o grupie kierowców ciężarówek, którzy w odpowiedzi na skorumpowane działania miejscowych stróżów prawa tworzą ogromny konwój złożony z kilkudziesięciu pojazdów. Na ich czele staje właśnie „Gumowy Kaczor”, prowadzący czarnego Macka RS700LST i doskonale wpisujący się w ówczesny wizerunek amerykańskiego kierowcy-przewoźnika. W latach 70-tych tamtejsi „truckerzy” powszechnie uważani byli bowiem za buntowników, ludzi cieszących się nieskrępowaną wolnością, a nawet bohaterów narodowych. Opinia ta ugruntowała się 1973 roku, a więc w momencie wybuchu pierwszego kryzysu paliwowego, który oznaczał dla przeciętnego kierowcy wyższe ceny paliwa, puste dystrybutory, oraz działania rządu mające na celu obniżenie zużycia poprzez zaostrzenie limitów prędkości. Taka sytuacja destrukcyjnie wpływała na osoby związane z branżą transportową, co doprowadziło do ogólnokrajowych protestów z udziałem tysięcy ciężarówek. I co ciekawe protesty te okazały się skuteczne, bowiem wizja pustych półek w sklepach skłoniła rząd USA do spełnienia transportowych postulatów.
„Konwój” okazał się być ogromnym sukcesem i najbardziej dochodową produkcją w karierze reżysera. Z budżetem zaledwie 12 milionów dolarów film wygenerował aż 45 milionów dolarów zysku! Jednak jego najważniejszą wartością było to, iż do dzisiaj inspiruje całe pokolenia zarówno obecnych jak i przyszłych kierowców. Tymczasem kariera Krisa Kristoffersona trwała nadal, nieprzerwanie do 2018 roku. Po „Konwoju” wystąpił on także w wielu innych filmach, w tym między innymi w kultowym horrorze „Blade: Wieczny Łowca”, a także użyczył swego głosu w grze komputerowej „Fallout: New Vegas”. Dalej też kontynuował swoją pasję do muzyki country. Szczególnie głośno było o tym w 1985 roku, gdy wraz z Johnnym Cashem, Waylonem Jenningsem oraz Williem Nelsonem stworzył legendarną grupę „The Highwaymen”.
Wspólny utwór członków The Highwaymen”:
Niestety w parze z błyskotliwą karierą muzyczno-autorską szły pewne problemy natury prywatnej. Kristofferson był żonaty łącznie trzy razy i miał problemy z nadużywaniem alkoholu. Dodatkowo po ukończeniu 70. roku życia aktor zmagał się z zanikami pamięci. Na chwilę obecną przyczyny sobotniej śmierci nie są znane. Wiadomo jedynie, iż Kris Kristofferson zmarł w swoim domu w Hana na wyspie Maui, należącej do archipelagu Hawajów, w otoczeniu członków swojej najbliższej rodziny.
Więcej o Macku prowadzonym przez Krisa Kristoffersona przeczytacie w następującym artykule: Historia ciężarówki z filmu „Konwój”, produkowanej nieprzerwanie przez 40 lat. Więcej o amerykańskim transporcie z lat 70-tych Filip pisał w tych dwóch artykułach: 11-dniowy protest właścicieli ciężarówek – 100 tys. osób trzeba było wysłać na przymusowe urlopy oraz Jak CB radia podbiły kabiny ciężarówek – rola kryzysu paliwowego i prędkości 88 km/h
Mack z filmu na współczesnym zlocie: