Nie będzie podatku turystycznego dla kierowców – absurd został zatrzymany

Absurdalny pomysł z Holandii, mówiący o objęciu kierowców ciężarówek podatkiem turystycznym, został ostatecznie odrzucony. Przyczynił się do tego powszechny sprzeciw, wyrażony zarówno przez media, jak i przez urzędników.

Pomysł opisywany już w październikowym artykule zrodził się w gminie Asten, położonej na południowym wschodzie Holandii, przy autostradzie A67. W ramach poszukiwania środków do załatania „dziury budżetowej” tamtejsza rada zaproponowała wprowadzenie podatku turystycznego dla pauzujących kierowców ciężarówek. Opłata ta miałaby dostarczyć do gminnego budżetu co najmniej 58 tys. euro w skali roku, będąc pobieranym nawet na prywatnych parkingach, pozostających własnością prywatną.

Gdyby jedna gmina skutecznie wprowadziła tego typu zmianę, rozpowszechnienie się pomysłu na resztę kraju byłoby zapewne tylko kwestią czasu. Z zadowoleniem można przyjąć więc wiadomość, że absurdalne plany z Asten zostały skutecznie zatrzymane. Potwierdziło to posiedzenie władz gminy, w trakcie których rozszerzenie podatku turystycznego uległo odrzuceniu. Jak podaje holenderski portal „BIGtruck”, miało to być efektem rozległej krytyki, która rozlała się nie tylko z transportowych mediów oraz organizacji, ale też z władz całej prowincji, a nawet z ogólnokrajowego zarządu dróg.

Na zdjęciu: płatny parking Truckstop Truck-Inn Nobis, znajdujący się akurat w Asten