Nawigacja, ebook lub urządzenie do zarządzania flotą – tego też nie wolno trzymać w dłoni

Kolejne kraje podejmują próby zapanowania nad kierowcami korzystającymi w czasie jazdy z różnego rodzaju urządzeń. Tym razem swojej przepisy zaostrzyła Holandia, robiąc to w bardzo ciekawy sposób. Otóż Holendrzy uznali, że prawo powinno zostać doprecyzowane, lepiej definiując z jakich urządzeń nie wolno korzystać.

Po nowelizacji przygotowanej na 1 lipca, holenderski zakaz ma dotyczyć nie tylko telefonów. Zamiast tego, w przepisach mowa będzie o „dowolnym elektronicznym urządzeniu mobilnym”. Rozumie się więc przez to także tablety, czytniki ebooków, aparaty fotograficzne, kamery, urządzenia nawigacyjne, czy nawet urządzenia do zarządzania flotą.

Prawo ma przewidywać tylko jeden wyjątek, w postaci trzymania mikrofonu podłączonego pod radiotelefon. Kierowcy nadal będą więc mogli korzystać z konwencjonalnego CB radia. Co też ważne, zakaz ma dotyczyć wyłącznie trzymania urządzeń w dłoni. Jeśli więc nasz telefon, nawigacja, czy „satelita” będą w uchwycie, będziemy mogli je obsługiwać.

Przy okazji przypomnę, że nadal możemy spodziewać zmiany przepisów w Niemczech. Zgodnie z zapowiedziami z minionego lata, od lipca 2020 roku Niemcy mają zakazać także korzystania z CB radia. Więcej na ten temat przeczytacie w następującym tekście: Zakaz korzystania z CB radia bez “zestawu głośnomówiącego” – Niemcy szykują to na lipiec 2020 roku