Nastolatek za kierownicą ciężarówki na bocznej drodze a nieprzyjemne konsekwencje dla opiekunów

Na bocznych drogach, na dobre kilka wiosen przed osiągnięciem pełnoletniości, często wychowują się naprawdę dobrzy kierowcy, rozwijając w sobie nie tylko pasję, ale także też fachową wiedzę przejmowaną od ojców, czy też starszych braci. Niemniej z punktu widzenia prawa nie ma tutaj miejsca na taryfę ulgową i rodzice młodocianego kierowcy muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Dlatego też poniżej, ku przestrodze, wklejam komunikat przygotowany przez KWP w Lublinie:

jedenastolatek_w_ciezarowcePolicjanci z łukowskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego ciężarową scanią z przyczepą, bo ten poruszał się drogą objętą zakazem wjazdu. Poza popełnionym wykroczeniem nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że za kierownicą ciężarówki siedział 16-latek. Teraz czynem popełnionym przez 16-latka zajmie się Sąd Rodzinny w Łukowie. Dodatkowo policjanci sprawdzą, kto dopuścił do kierowania pojazdem osobę nieposiadającą uprawnień.

To, że za kierownicą ciężarowej Scanii z przyczepą siedzi nieletni, wyszło na jaw, kiedy to „kierowca” wpadł w oko policjantom z łukowskiej drogówki, poruszając się po drodze z zakazem. Na tym odcinku, w miejscowości Wojcieszków, obowiązywał bowiem zakaz wjazdu pojazdów o rzeczywistej masie całkowitej większej niż 5 ton.

Poza popełnionym wykroczeniem nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że zespołem pojazdów kierował 16-latek z gminy Wojcieszków. Wiek, jaki osiągnął chłopiec, nie uprawniał go jeszcze do uzyskania uprawnień do kierowania samochodami ciężarowymi z przyczepami, a tym samym nie miał on prawa poruszać się jako kierujący zespołem pojazdów drogą publiczną.

Młodzieniec oświadczył, że posiada jedynie uprawnienia do kierowania pojazdami według kategorii A1 i T. Jak ustalili policjanci, 16-latek miał odprowadzić ciężarówkę z przyczepą do pobliskiego lasu, gdzie miał być dokonany załadunek drewna. W tym czasie jego ojciec wyjechał innym samochodem poza granice powiatu łukowskiego. Policjanci zatrzymali dowody rejestracyjne ciężarówki i przyczepy, z uwagi na fakt, że nie zostały one poddane badaniu technicznemu w wyznaczonym terminie. Chłopiec, wraz z zespołem pojazdów, został przekazany pod opiekę dorosłemu kuzynowi.

Teraz czynem popełnionym przez 16-latka zajmie się Sąd Rodzinny w Łukowie. Dodatkowo, policjanci sprawdzą, kto dopuścił do kierowania pojazdem osobę nieposiadającą uprawnień.

Policjanci apelują do rodziców i opiekunów, by zadbali o bezpieczeństwo swoich podopiecznych. Warto uświadamiać nastolatków na temat obowiązujących przepisów prawa i grożących konsekwencji za ich łamanie.

Na zdjęciu: 11-letni Lenn Claeys, którego opisywałem TUTAJ.