Już standardowy Mercedes-Benz Arocs jest z założenia raczej dużym pojazdem. Dla firmy Declercq Stortbeton nadal był on jednak trochę zbyt „kompaktowy”, dlatego też zamówiła ona sobie specjalnie zmodyfikowaną wersję z podwoziem w układzie 12×4. I oto mamy premierę największego Mercedesa Arocsa na świecie, który trafił w ostatnich dniach do użytku jako pompa do betonu.
Auto powstało na indywidualne zamówienie belgijskiej firmy Declercq Stortbeton, jego baza to 510-konny wariant 4151, zaś cała konstrukcja jest dziełem kilku firm. Wszystko zaczęło się od przebudowania podwozia z układu 8×4 na 12×4, a także oczywiście przedłużenia ramy, czego podjęła się firma Bonneux Machinery. Zastosowano przy tym dwie dodatkowe osie z pojedynczym ogumieniem umieszczone w tylnej partii pojazdu – pchaną oraz wleczoną, podczas gdy przednie osie pozostały całkowicie standardowe. Na tym wszystkim zamontowano 65-metrową pompę do betonu, którą wyprodukowała firma Sermac. Trzeba tutaj zaznaczyć, że cały proces wiązał się z podwójnym zdobywaniem homologacji – najpierw otrzymało ją samo wydłużone podwozie, zaś dopiero potem stosowny dokument przyznano autu już zabudowanemu.
Wszystko wskazuje na to, że opisywany pojazd to największy Arocs na świecie, a także najwyższa pompa do betonu w całej Belgii. Ile natomiast kosztowało to całe „naj” i „naj”? Niemało, bo aż 900 tys. euro.