Najnowszy ranking korków w polskich miastach – Łódź wypadła rekordowo źle, pomimo nowej obwodnicy

mercedes_atego_euro6_823_test_40ton_02

Serwis Korkowo.pl opublikował najnowszy raport dotyczący zakorkowania polskich miast. Bazuje on na danych z ostatnich sześciu miesięcy i oczywiście prezentuje kilka ciekawych zjawisk.

Największym zaskoczeniem jest Łódź. Miasto to wzbogaciło się w minionym roku o wschodnią obwodnicę, skutecznie wyprowadzającą ruch tranzytowy, a mimo to tylko pogorszyło swoje wyniki. Latem ubiegłego roku Łódź była na drugim miejscu rankingu, natomiast teraz weszła na niechlubne miejsce pierwsze, i to w obu branych pod uwagę kategoriach. W godzinach 6-18, zakresie około 2 kilometrów od centrum, średnia prędkość samochodów nie przekraczała tam teraz 25 km/h, podczas gdy w odległości około 10 kilometrów było to 39 km/h. Żadne inne polskie miasto nie wypadło aż tak źle.

Które miasta zajęły kolejne miejsca? W przypadku ścisłego centrum na miejscu drugim i trzecim mamy Kraków oraz Wrocław, natomiast w przypadku dalszych części miasta, są to odpowiednio Warszawa i Katowice. Bardzo dobrze jeździ się za to po Bydgoszczy, której mieszkańcy potrafią osiągać średnią prędkość aż 49 km/h. Jak na miasto mające około 360 tys. mieszkańców, jest to wynik wprost rewelacyjny. Jeśli natomiast chodzi o zmiany w drogowej sytuacji, to szczególną uwagę zwraca bardzo szybki wzrost zakorkowania Katowic oraz Gdańska – pół roku temu po obu tych miastach jeździło się znacznie lepiej niż obecnie. Żadnych zauważalnych zmian nie odnotowano za to w Poznaniu.