Tak dużej ilości Tatry nie widziałem od kiedy byłem w… fabryce Tatry. Tylu Land Cruiserów z napędem 6×6 nie widziałem zaś nigdy w życiu, a nawet nie do końca się ich spodziewałem. Trzeba przyznać, że sprzęt słowackich strażaków robi ogromne wrażenie, a spotkanie go na trasie do Grecji będzie wręcz prawdziwą atrakcją.
Słowacki konwój do Grecji to forma wsparcia w gaszeniu tamtejszych pożarów. Słowacy nie są zresztą jednym krajem to wyrażającym wsparcie, jako że 43 pojazdy oraz 143 strażaków wysłali też Polacy. Nasi sąsiedzi wyróżnili się jednak sprzętem, co doskonale widać na powyższym filmie oraz zamieszczonych poniżej zdjęciach. Do Grecji wysłali głównie Tatry Phoenix, Tatry Force oraz Toyoty Land Cruiser na trzyosiowych podwoziach.
Tatra Phoenix to model znany także z cywilnego rynku i wielokrotnie prezentowany na stronie (na przykład tutaj). Ciężarówka wykorzystuje kabiny oraz silniki z DAF-a, łącząc to z własnymi, typowo czeskimi podwoziami. Tatra Force to rozwinięcie słynnej serii T815, kierowane głównie do służb mundurowych lub właśnie strażaków. Pojazd ma przy tym kabinę montowaną przed silnikiem i doskonale sprawdza się w lasach, dzięki ograniczonej wysokości. Słowacy zamawiają ten model nawet wersje z napędem 10×10, co ostatnio prezentowałem w tym artykule.
Trzyosiowy Land Cruiser to natomiast lekki wóz o bardzo mobilnym charakterze. Samochód wykorzystuje podwozie 6×6 i dostarczono go Słowakom w tylko ośmiu egzemplarzach. Co też ciekawe, bazą jest Land Cruiser J70, mający bardzo klasyczny charakter i produkowany dzisiaj głównie z myślą o Półwyspie Arabskim. Napęd stanowi w nim 4,2-litrowy tubrodiesel, prędkość maksymalne to tylko 120 km/h, a 6,5-metrowe nadwozie mieści pięć osób i dwa zbiorniki o pojemności 1000 litrów każdy.
