We wtorkowy poranek na niemieckiej autostradzie A2 doszło do wyjątkowo poważnego wypadku. W najechaniu na tył uczestniczyła między innymi ciężarówka przewożąca kwas azotowy, czyli substancję o niebezpiecznej charakterystyce.
Zaczęło się od korka, który ustawił się na jezdni w kierunku Berlina, nieopodal parkingu Zweidorfer Holz. Na końcu zatoru zatrzymał się DAF XF z naczepą wypełnioną wspomnianym kwasem. Na jego tył najechało Iveco Stralis z przyczepą, przewożące materiały budowlane. Dalej siła uderzenia wepchnęła też na siebie dwie kolejne ciężarówki.
Za kierownicą Iveco zasiadał 48-letni mężczyzna. Został on zakleszczony we wraku, odniósł poważne obrażenia i wymagał transportu do szpitala. Ranny został także 62-latek, który prowadził uderzonego DAF-a. I na tym jednak nie koniec, jako że ostatecznie do szpitala trafiło aż 36 osób.
Najechanie na tył wyraźnie uszkodziło naczepę z ładunkiem kwasu azotowego. Substancja wydobyła się z opakowań, a wokół ciężarówki dało się zauważyć trujące opary. Mogły one powodować obrażenia dróg oddechowych oraz skóry. W przypadku kontaktu z substancjami łatwopalnymi, mogło też dojść do wybuchu gwałtownego pożaru.
Właśnie dlatego odpowiednie środki zapobiegawcze trzeba było zastosować wobec 36 policjantów, strażaków, kierowców oraz reporterów. Służby ratunkowe wydały też ostrzeżenia dla okolicznych mieszkańców, prosząc o szczelne zamknięcie okien oraz drzwi. Autostrada A2 została zaś całkowicie zablokowana.
Początkowo zapowiadano, że ruch w kierunku zachodnim zostanie przywrócony dzisiaj rano. Do niczego takiego jednak nie doszło, gdyż w wywołanym przez zdarzenie korku doszło do kolejnego wypadku. W efekcie A2 pozostaje nieprzejezdne na wszystkich pasach, w obu kierunkach. Powrót sytuacji do normy planowany jest dopiero na dzisiejszy wieczór.
W związku z udziałem ładunku ADR, w akcji ratunkowej udział brało aż stu strażaków. Jak skomplikowane były przy tym procedury, możecie zobaczyć na poniższym filmie:
