Najechanie na tył z nietypowym zakończeniem – na A4 słoweński ciągnik z naczepą spadł ze skarpy

a4_wypadek_3_listopada_ciezarowka_spadla_2

Wtorkowy wieczór pechowo zakończył się dla kierowców dwóch ciężarówek, które jechały naszą autostradą A4. Na węźle Godzieszów doszło do bardzo poważnie wyglądającego wypadku, w którym Słoweniec jadący Volvem najechał w czasie wyprzedzania na naczepę ciągniętą przez Białorusina w DAF-ie. Nie było to jednak typowe najechanie na tył, gdyż Volvo nie tyle wbiło się w DAF-a, co po prostu o niego zahaczyło, samemu wypadając z trasy i staczając się ze sporej skarpy.

Choć widok 40-tonowego zestawu leżącego na dachu i prawym boku był co najmniej przerażający, kierujący Volvem nie odniósł żadnych większych obrażeń. Ucierpiał za to jego portfel, uszczuplony o 500 złotych mandatu, a do tego spore koszty poniesie jego pracodawca, jako że nie obyło się bez interwencji ciężkiego holownika pomocy drogowej. Było to Iveco Eurostar, które do akcji wkroczyło dopiero dzisiaj rano. Świadkiem pociągania pojazdu pod skarpę był Sławek, który podesłał mi poniższe zdjęcia. Dzięki!

a4_wypadek_3_listopada_ciezarowka_spadla_1 a4_wypadek_3_listopada_ciezarowka_spadla_3