Najechanie na tył, w którym winny był pierwszy kierowca? Oto jak pijany Ukrainiec popisał się w Belgii…

belgia_wypadek_pijany_ukrainiec

Kiedy jeden samochód ciężarowy najeżdża na tył drugiego, stwierdzenie kto był winny całemu zdarzeniu zazwyczaj nie jest trudne. Zbyt mały odstęp od poprzedzającego pojazdu, wysoka prędkość w niesprzyjających warunkach, czy też po prostu senność – wszystko to działa na niekorzyść kierowcy, który jedzie jako drugi. Wczoraj w Belgii doszło jednak do wypadku, w którym jako winnego wstępnie podaje się pierwszego z kierowców.

Nieopodal miejscowości Sint-Job-in-’t-Goor, na trasie E19, holenderskie Volvo FM najechało na Scanię serii R z bodajże fińskimi tablicami rejestracyjnymi, kierowaną przez Ukraińca. Ten ostatni miał nagle zatrzymać swój pojazd na autostradzie, natomiast kierowca Volvo po prostu nie zdołał wyhamować na czas, uderzając w naczepę prawą stroną swojej kabiny. Uderzenie było naprawdę potężne, co widać na nagraniu z rozdzielania pojazdów, dostępnym TUTAJ, natomiast fakt, że Holender przeżył wypadek, można określić prawdziwym cudem. Dlaczego jednak to Ukrainiec miałyby być winny?

Okazuje się, że zaraz po zderzeniu na miejscu pojawił się policyjny patrol, którego zadaniem było zatrzymanie kierowcy Scanii i sprawdzenie stanu jego trzeźwości. Krótko wcześniej ktoś bowiem zgłosił policjantom nietypowe zachowanie mężczyzny, polegające na jeździe wężykiem, ocieraniu się o autostradowe barierki, a także gwałtownym zatrzymywaniu się i ruszaniu na środku autostrady. Właśnie na moment takiego zatrzymania trafił zresztą kierowca Volva FM, natomiast sam Ukrainiec faktycznie okazał się pijany. Żeby jednak było ciekawiej, belgijski komisariat opuścił on już po kilku godzinach, wcześniej zaprzeczywszy jakimkolwiek niebezpiecznym zachowaniom ze swojej strony. W sprawie zostanie więc przeprowadzone pełne dochodzenie, które zweryfikuje kto tak naprawdę tutaj zawinił, a jedyny środek zapobiegawczy wystosowany wobec kierowcy Scanii to 15-dniowe zatrzymanie uprawnień.

I jeszcze jednak ciekawostka – wiodący holenderski magazyn transportowy „BIGtruck” opisał to wydarzenie z wielkim tytułem „Pijany Polak spowodował wypadek”, podczas gdy wszystkie media belgijskie zgodnie mówią o Ukraińcu. Ot typowo „holenderska” pomyłka…

Źródło zdjęcia: Gazet van Antwerpen