Najechanie na tył silosa na autostradzie A4 – kierowca nie przeżył akcji ratunkowej

W czasie poniedziałkowych wyjazdów na Zachód, na autostradzie A4 w kierunku Zgorzelca, doszło do tragicznego wypadku. Śmierć poniósł kierowca MAN-a TGX, który najechał na tył ciągnika siodłowego z unoszonym silosem.

Zdarzenie miało miejsce po godzinie 8 rano, w okolicach węzła Pietrzykowice. Niestety nie wiadomo dlaczego do niego doszło i w jakich konkretnie okolicznościach. Są za to informacje, że tuż po zdarzeniu kierowca MAN-a żył i pozostawał przytomny. Jak donoszą świadkowie, cytowani przed „Gazetą Wrocławską”, dało się z nim nawet nawiązać kontakt. Mężczyzna zmarł jednak przy wyciąganiu z wraku, a reanimacja nie przyniosła skutku.

Po wypadku ruch na autostradzie w kierunku zachodnim został zablokowany. Przed południem w korku doszło też do kolejnego zdarzenia. Tym razem samochód osobowy najechał na tył autolawety, choć na szczęście tutaj nikt nie został poważnie poszkodowany. Utrudnienia mają skończyć się po godzinie, 16 a policja oczywiście apeluje o ostrożność.