Jak widać na powyższym zdjęciu, ta ciężarówka ma nad przednim zderzakiem duży napis „Removals”. Jest to oznaczenie charakterystyczne dla pojazdów wykonujących przeprowadzi i znalazło się tutaj nie bez powodu. Bo choć konfiguracja raczej tego nie zapowiada, ta Scania jest właśnie sprzętem do przeprowadzek.
Omawiany samochód jest najnowszym nabytkiem niderlandzkiej firmy Drent Transport. To przedsiębiorstwo specjalizujące się w przeprowadzkach do Skandynawii, w tym przede wszystkim do Norwegii. Są to przeprowadzki zarówno zbiorcze, jak i całopojazdowe, a zestaw o długości 25 metra też podobno będzie miał co robić. Ewentualnie, gdy w ciężarówce znajdzie się jakaś wolna przestrzeń, przewoźnik będzie szukał doładunków.
Między Niderlandami a Skandynawią pojazd ma kursować bez żadnego rozpinania. Skorzysta więc z faktu, że Niemcy dopuszczają ruch 25-metrowych pojazdów. Przeszkodą nie powinny też być niemieckie przepisy, nawet dla tak długich pojazdów narzucające 40-tonowe DMC. Bo choć przeprowadzkowe ładunki potrafią zajmować bardzo dużo miejsca, zazwyczaj są też stosunkowo lekkie.
Pod względem konfiguracji mamy tutaj ośmiocylindrową Scanię R650 Highline oraz cały zestaw od firmy Krone. Składa się na niego zabudowa na ciężarówkę, wózek dolly i naczepa. Co też zwraca uwagę, ciężarówkę wyposażono w windę, niezbędną dla pojazdu z tej branży. Nadwozie Scanii to natomiast wymienny BDF, który można zdjąć u klienta i podstawić na dłuższy za- lub rozładunek. Tutaj firma też wyjaśnia, ze posiada swój własny plac pod Oslo, na którym trzymane są wolne BDF-y.
