Scania co jakiś czas pochwali się jakąś ciekawostką na temat jej pojazdów, w tym szczególnie na temat ich bardzo prestiżowych zastosowań. I właśnie z taką prestiżową sprawą będziemy mieli do czynienia w tym tekście, który opowie o pracy naczep marki Scania w sportach zimowych.
Był rok 2008 kiedy Scania zbudowała naczepę do woskowania nart dla szwedzkiego zespołu startującego w zawodach w biegach narciarskich. Był to wspólny projekt obu podmiotów, a przy projektowaniu pojazdu uczestniczył między innymi Gunde Svan, prawdziwa legenda szwedzkiego narciarstwa, a w 2008 roku także trener narodowej drużyny. Cały projekt był przedsięwzięciem o tyle rewolucyjnym, że dotychczas zespoły narciarskie wykorzystywały do woskowania po prostu niewielkie budyneczki, co było oczywiście niezbyt wygodne. Czy przygotowana przez Scanię naczepa okazała się być więc rozwiązaniem tego problemu? Najlepszą odpowiedzią na to pytanie jest chyba fakt, że po wprowadzeniu naczepy przez Szwedów do eksploatacji podobne konstrukcje kupili u Scanii także Kanadyjczycy, Finowie, Norwegowie oraz Rosjanie. Co więcej, Szwedzi i Norwegowie wykorzystują już drugą generację tych naczep, mającą być jeszcze lepszą.
Gdzie jednak tkwi sukces naczep do woskowania nart? Ma on mieć związek między innymi z przestrzenią oferowaną przez naczepy, wewnątrz których cały zespół narciarzy bez problemu może wspólnie woskować swoje narty, zwiększając ilość czasu spędzanego razem przed zawodami. To natomiast pomaga podobno w budowaniu odpowiedniego ducha zespołowego. Co więcej, Scania zadbała o wyjątkowo wydajną wentylację swoich naczep, czyli rzecz wyjątkowo istotną przy woskowaniu. Szwedzkie naczepy pozwalają wymienić nawet 800 litrów powietrza na sekundę, dzięki czemu wydzielający się przy przygotowywaniu nart pył jest szybko i sprawnie usuwany poza pojazd. A że do tego doszły jeszcze specjalnie zaprojektowane stoły o regulowanej wysokości, to sukces sportowych naczep był gotowy.
Wnętrze naczep można zobaczyć na poniższym filmie: