Naczepy chłodnicze Wielton są coraz bliżej – firma wchodzi też na rynek „busów”

Po kilkunastu latach przerwy, naczepy chłodnicze marki Wielton mają wkrótce powrócić na rynek. Pojawia się na ten temat coraz więcej sygnałów, pochodzących nie tylko z rodzimego Wielunia, ale też z Poznania oraz z Bełchatowa.

Pod koniec 2021 roku pojawiła się informacja, że Wielton zawarł współpracę z Politechniką Poznańską, polegającą właśnie na rozwoju technologii chłodniczych. Dzisiaj możemy się natomiast dowiedzieć, że Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna przyznała wsparcie podatkowe dla Wieltonu w ramach inwestycji przygotowywanej w Bełchatowie. Konkretnie mowa tutaj o wynajmie oraz przygotowaniu hali produkcyjnej dla spółki Wielton Reefer, gdzie angielskie słowo „Reefer” jednocześnie wskazuje na pojazdy chłodnicze.

Wielton Reefer ma stworzyć w Bełchatowie co najmniej 100 nowych miejsc pracy, inwestując tam do 2028 roku ponad 60 milionów złotych. Jak natomiast dowiedziała się „Rzeczpospolita”, zadaniem bełchatowskiego zakładu będzie nie tylko zabudowywanie pełnowymiarowych naczep-chłodni, ale też produkcja mniejszych nadwozi o izotermicznym charakterze, przeznaczonych nawet dla samochodów o DMC do 3,5 tony. 

Kiedy konkretnie zobaczymy te produkty na rynku, tego niestety dokładnie nie wiadomo. Prototyp nowej polskiej naczepy chłodniczej ma być już jednak gotowy, a i maszyny produkcyjne zostały zamówione. Wygląda więc na to, że premiera może nastąpić już w 2024 roku. Swoją drogą, prasowałoby to do kalendarza największych europejskich targów pojazdów użytkowych IAA Transportation, których kolejna edycja planowana jest właśnie na rok 2024.

Chłodnia Wieltonu z 2005 roku, produkowana wspólnie z włoskim Univanem: