Kässbohrer, niemiecko-turecki producent naczep, zapowiedział na przyszły rok fascynującą premierę. Będzie to naczepa niskopodwoziowa przygotowana dla przewoźników, którzy cenią sobie niskie koszty zakupu i możliwie proste rozwiązania techniczne. Prostota i ekonomiczne podejście do tematu będą objawiały się tutaj w bardzo widoczny sposób – nowy Kässbohrer nie będzie miał skrętnych kół, a jednocześnie będzie konkurował z pojazdami w taki system wyposażonymi. Jak to możliwe?
Kässbohrer zakasał ręce do pracy wspólnie z firmą Knorr, renomowanym producentem układów hamulcowych. To właśnie Knorr stworzył dla nowej naczepy system „Steer by Brake”, który uczynił ją w pełni zwrotną przy jednoczesnym wyeliminowaniu skrętnych kół. Wszystko opiera się tutaj na zmodyfikowanym układzie pneumatycznym naczepy, który rozpozna skręt i w odpowiedzi na to przyhamuje po jednej stronie ostatnią oś, podczas gdy w osi przedostatniej zmniejszone zostanie ciśnienie w poduszkach, zmniejszając jej nacisk na drogę. I choć nie brzmi to może zbyt przekonująco, to cały system naprawdę działa i umożliwia podobno nowej naczepie zawrócenie w narzuconych przepisami normach.
Wady? Są i te, do czego Kässbohrer otwarcie się przyznaje. System „Steer by Brake” będzie negatywnie wpływał na zużycie opon i potencjalny użytkownik nowej naczepy musi w pełni zdawać sobie z tego sprawę. Nie będzie to jednak dla niego wielki problem, gdy jednocześnie jego naczepa zostanie pozbawiona skomplikowanego i kosztownego w obsłudze układu skrętnych osi/kół. Kässbohrer zakłada, że tańsze serwisowanie, a także niższy koszt zakupu zagwarantują oszczędności przewyższające straty na oponach.
Nowa naczepa będzie miała premierę za rok na targach Bauma.