Na zdjęciu z fotoradaru nie widać żadnego kierowcy – pojazd musiał tak przejechać co najmniej 100 metrów

Komunikaty służb kontrolnych przynoszą nam kolejną ciekawostkę. Tym razem to zdjęcie z niemieckiego fotoradaru, które może ściągnąć na kierowcę ciężarówki nietypowe konsekwencje.

Zdjęcie zostało wykonane 17 stycznia, w miejscowości Bergeborbeck, na Bottroper Straße. Widoczny na nim DAF XF miał przekroczyć dopuszczalną prędkość o 21 km/h. Na co jednak Niemcy najbardziej zwrócili uwagę, to fakt, że za kierownicą nie widać żadnego człowieka.

Jak twierdzi policja z Essen, kierowca DAF-a celowo schował się za deską rozdzielczą, licząc, że dzięki temu uniknie mandatu. Funkcjonariusze wyjaśniają jednak, że skoro na aucie widać numer rejestracyjny, mandat jak najbardziej będzie mógł zostać wystawiony.

Ponadto podejrzewa się, że doszło tutaj do stworzenia niebezpieczeństwa w ruchu drogowym. Wyliczono bowiem, że przy tej prędkości kierowca musiał przejechać bez widoku na drogę co najmniej 100 metrów. W sprawie zostanie przeprowadzone dochodzenie i niewykluczone jest wyciągnięcie dodatkowych konsekwencji.