Modelarz Kirill Koltsov, prowadzący na Facebooku stronę KOLT models 1/87: new look to old school models, zaprezentował ostatnio wyjątkowe dzieło. Jest to model Saurera D330 w barwach Pekaes Warszawa, przygotowany w skali 1/87 i upamiętniający mało znany fragment z historii polskiego transportu.
Saurer to legendarna, szwajcarska marka, która swego czasu była zwana „Rolls Roycem wśród ciężarówek”. Odnosiło się to do ogromnej precyzji wykonania, doskonałej jakości użytych materiałów i wynikającej z tego wszystkiego trwałości. Gdy więc pod koniec lat 70-tych Pekaes Warszawa szukał dla siebie nowych ciągników, mających pokonywać wymagające trasy między Europą a Bliskim Wschodem (przynoszące państwu spory zastrzyk „twardej waluty”), postanowiono zainteresować się także Saurerami.
Model:
Oryginał:
Próbnie pozyskano dwa egzemplarze ciągników siodłowych typu D330. Były to pojazdy z 11,9-litrowym, turbodoładowanymi silnikami o układzie R6, rozwijającymi moc 330 KM i będącymi produktami samego Saurera. Do tego dołożono kabiny sypialne z podwyższonym dachem, a także podwozia 6×2 z trzecią osią wleczoną. To ostatnie rozwiązanie podobno w ogóle nie pojawiało się w Saurerach, jako że szwajcarscy przewoźnicy go nie stosowali, ale producent zgodził się zrobić wyjątek dla Pekaesu, dopatrując się w tym szansy na duży kontrakt. Poza tym do bliskowschodnich kierunków miały pasować powiększone zbiorniki paliwa, układy dolotowe z wysokimi kominami oraz skręcane felgi typu Trilex, z oponami na osobnych obręczach.
Ostatecznie Pekaes nie złożył większego zamówienia i cała sprawa skończyła się na dwóch egzemplarzach. Dlatego? Nieoficjalnie pojawiają się różne odpowiedzi, mówiąc między innymi o bardzo wysokich kosztach. Oficjalnie trudno to zaś zweryfikować, wszak prlowskie kontrakty na zachodni sprzęt rządziły się szczególnymi prawami. W każdym razie Saurery D330 pozostały prawdziwą legendą we flocie Pekaesu, sprawdzoną przez niewielką grupę kierowców i uwiecznioną na naprawdę nielicznych zdjęciach. Tym bardziej może więc zaskakiwać pojawienie się takiego modelu.
Wnętrze Saurera D330 (przykładowy egzemplarz):
Saurer D330 z osią pchaną (szwajcarska konfiguracja):
Jak dalej potoczyła się historia marki Saurer i dlaczego dzisiaj nie znajdziemy jej na rynku? O tym pisałem kilka lat temu, w następującym tekście: Historia producenta najlepszych ciężarówek w Europie, który skończył jako wytwórca maszyn do szycia. Jeśli natomiast chodzi o zdjęcia Saurerów w barwach Pekaesu, to można szukać ich w facebookowej grupie PEKAES WARSZAWA, zrzeszającej byłych pracowników oraz sympatyków firmy, a także w Izbie Pamięci Pekaes Warszawa, ulokowanej w Śremie.