Młody kierowca ciężarówki powiesił się na drzewie – działał w stresie, wjechawszy zestawem do rowu

Lubuskie media poinformowały dzisiaj o przerażającym zdarzeniu, do którego już w poniedziałek doszło w okolicach Gubina. Biały DAF XF z nieznanych powodów wypadł tam z trasy, wjeżdżając do przydrożnego rowu. Na pierwszy rzut oka można by pomyśleć, że w zdarzeniu tym ucierpiał jedynie sprzęt oraz ładunek, jako że kabina pozostawała nienaruszona. Niemniej kierowca został znaleziony przez policję martwy.

Młody mężczyzna, jadący DAF-em, powiesił się na pobliskim drzewie. Jednocześnie w jego telefonie znaleziono wiadomość, którą krótko przed śmiercią wysłał on do kolegi, również kierowcy. Jak podaje prokuratura, można było tam przeczytać, że wypadek był dla niego niesamowitym stresem i nie wie jak sobie z tym poradzić. Jednocześnie prokuratura zapowiada pełne dochodzenie w tej sprawie, mające ustalić pełne okoliczności zdarzenia.

Zdjęcie ciężarówki możecie znaleźć poniżej: