Czas na trochę historii w nietypowym wydaniu. Nie będzie tutaj większej ilości tekstu, bo nie jest on tak naprawdę potrzebny. Będą za to zdjęcia z krótkimi komentarzami, a konkretnie 18 genialnych fotografii ciężarowych Mercedesów, które wygrzebałem z najdalszych zakątków serwisu prasowego niemieckiej marki. Wszystkie z nich wykonano w ciągu ostatnich 50 lat, więc zapewne bardzo przypadną Wam do gustu. Zapraszam do oglądania:
Zaczynamy rokiem 1988 i gamą Mercedesa SK, która obejmowała pojazdy o mocy minimalnie 290 KM:
Kilka lat wcześniej, w 1985 roku rozpoczęła się natomiast era mercedesowskich „automatów” do ciężarówek. Elektryczno-pneumatyczna przekładnia EPS trafiła wówczas do modelu NG:
To już druga połowa lat 90-tych. Płaska podłoga Actrosa MP1 to było wówczas naprawdę coś!
Tutaj również mamy MP1, lecz z kabiną L. Uwagę zwraca nietypowa obudowa drążka skrzyni EPS i archaiczne schowki na tunelu:
W 1996 roku Mercedes chwalił się, że nowiutkiego Actrosa wyposażono w magistralę do elektryki typu CAN. Kilka lat później wszyscy woleli o tym problematycznym rozwiązaniu zapomnieć…
Kolejni producenci pracują dzisiaj nad tempomatami, dzięki którym jeden kierowca obsłuży trzy ciężarówki. Europejczycy jeżdżący na Bliski Wschód opracowali jednak taki układ już w latach 70-tych – wystarczy zapakować jedną ciężarówkę na drugą, wykorzystać sztywny hol i tak jeden kierowca zastępuje aż trzech:
A to jeszcze wcześniej, w latach 60-tych, kiedy kabiny typu torpedo były jeszcze bardzo często spotykane:
Nie brakuje też pamiątki po czasach komunizmu. Poniżej stoi strażnik graniczny z NRD i model NG w barwach wschodnioniemieckiej firmy Deutrans:
Tutaj też model NG, tylko że w Pakistanie:
Na moje oko to początek lat 70-tych:
Oho, a oto „wibrator z beretką”, czyli Mercedes-Benz SK z kabiną Eurocab. Do tego pięćset koni i błyszcząca osłona – mówiąc krótko: cudeńko.
W Turcji drogi nigdy nie były najlepsze:
Jadąc na Bliski Wschód ciężko było znaleźć restaurację, w której nie byłoby strachu czegokolwiek zjeść. Dlatego też można było kupić sobie takiego Mercedesa z kuchenką i zlewozmywakiem:
W 1962 roku „Wokół komina” jeździło się za to jakim Kurzhauberem:
A to znowu Bliski Wschód i Mercedes 6600 należący do jakiegoś lokalnego przewoźnika. Wyprodukowane w 1955 roku bydle miało w momencie wykonania tego zdjęcia minimum 20 lat:
Mercedes-Benz LK – czy ktoś wyobraża sobie polskie drogi bez tego modelu?
W roku 1989 z fabryki z Wörth wyjechał taki 1733S:
Zestawienie kończy natomiast gama modelu NG, który miał od 250 do 380 KM:
Mam nadzieję, że się podobało 🙂
Zdjęcia: Mercedes-Benz