Holendrzy swoją miłość do samochodów ciężarowych potrafią przelać nawet na osobowe „miniaturki”. W czerwcu ubiegłego roku, TUTAJ, pokazywałem mikrosamochód marki Ligier, który dostał oświetlenie niczym z ciężarówki po typowo holenderskim tuningu, natomiast teraz chciałbym zaprezentować MINI z 1972 roku zarejestrowane jako ciągnik siodłowy. I choć brzmi to jak żart, to taki samochód naprawdę istnieje i od ładnych paru lat jeździ po europejskich drogach. 57-konne autko o zaledwie ćwierćtonowej ładowności otrzymało siodło, tandem w tylnej części podwozia, a także kabinę skróconą do pierwszego rzędu siedzeń, po czym… podpięto do niego naczepę. Co więcej, jak pokazuje poniższy film, MINI najwyraźniej wykonuje jakiś mały kabotażyk, bo ciągnie za sobą naczepę na belgijskich rejestracjach 😉
Posted by Ma volim i ja tebe al Kamion je Kamion on 1 maja 2015
Dzięki Bartek!