W nocy ze środy na czwartek dolnośląska policja otrzymała zgłoszenie o ciężarówce, która poruszała się po dwóch pasach autostrady jednocześnie. Jak się później okazało, kierowca tego pojazdu był kompletnie pijany.
Ciężarówkę zatrzymano po godzinie 23, na autostradzie A4 w kierunku Zgorzelca, w okolicach węzła Chojnów. Był to Volvo FH z burtową naczepą, prowadzone przez 28-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna ten musiał spożyć naprawdę ogromną ilość alkoholu lub też kontynuować picie już od dłuższego czasu. Badanie alkomatem wskazało bowiem wynik niemal 4 promili.
Kierowca natychmiast został zatrzymany, osadzony w policyjnym areszcie i pozbawiony prawa jazdy. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie, gdzie oskarżonemu grożą 2 lata więzienia i nawet 15 lat zakazu prowadzenia pojazdów na terenie Polski. Autorowi zgłoszenia podziękowano zaś za odpowiedzialną postawę.