To bezsprzecznie jeden z największych lekkich zestawów, jakie da się spotkać na europejskich drogach. Czytelnik Paweł trafił na Mercedesa Sprintera z naczepą, służącego do międzynarodowego transportu basenów. Pojazd stał na niemiecko-szwajcarskiej granicy i okazał się własnością czeskiej firmy Central-Pool.
To czeskie przedsiębiorstwo świetnie radzi sobie na rynkach Niemiec, Beneluksu, czy właśnie Szwajcarii. Dostarcza tam gotowe baseny, często wykonywane na zamówienie i oferowane także z transportem. Gdy kształt basenu jest regularny, a jego szerokość nie przekracza 4 metrów, wykorzystuje się do tego własną flotę ciągników z naczepami. Dopiero gdy basen jest bardzo szeroki, ekstremalnie długi lub też jego kształt wyklucza stabilne ustawienie na boku, trzeba zamawiać zewnętrzny transport. Wówczas podstawiane są ciężarówki do transportu ponadnormatywnego, a przewóz odbywa się na płasko.
Oba omawiane zestawy:
W ramach własnej floty firma dysponuje dwoma kompletnie różnymi ciągnikami. Większy z nich to pełnowymiarowe Renault Trucks Gamy T, zwykle jeżdżące w zestawie z jednoosiową naczepą, o niezależnie zawieszonych kołach i nisko poprowadzonej podłodze. Do lżejszych zadań służy zaś Mercedes-Benz Sprinter, przebudowany na ciągnik siodłowy i doposażony w całkiem sporą sypialnię. Pojazd ten może wyglądać bardzo niepozornie, ale w parze z naczepą na sześciu niezależnych kołach potrafi naprawdę wiele. Zdarza się bowiem, że Central-Pool przewozi nim po całej Europie baseny ponad 10-metrowe.
Poniżej możecie zobaczyć mały przykład. Jest to podjazd na belgijski rozładunek z 11-metrowym basenem, mającym 1,5 metra głębokości i 4 metry szerokości. Transport odbywa się na pionowo, z basenem ustawionym na najwęższym boku.
