Mercedes Sprinter tańszy niż Ducato i Transit?! Jak najbardziej, w USA to najtańsza oferta z dieslem na rynku

mercedes_benz_sprinter_worker_usa

Mercedes-Benz Sprinter jest według folderu o kilkanaście tysięcy złotych tańszy od Fiata Ducato oraz Forda Transita – oto sytuacja, do której doszło ostatnio w Stanach Zjednoczonych. Zadebiutował tam bowiem właśnie Mercedes-Benz Sprinter w budżetowej wersji Worker, mającej stosunkowo ubogie wyposażenie, najmniejszy wariant nadwoziowy, a także tylko jeden silnik do wyboru. I jeśli ktoś szuka w USA samochodu dostawczego wyposażonego w nowoczesny silnik diesla, to właśnie taki Sprinter Worker stał się obecnie najtańszą ofertą na rynku. Ram Promaster 1500, czyli amerykański odpowiednik Fiata Ducato, w przypadku wyposażenia w silnik diesla jest o 3 tys. dolarów droższy, zaś podstawowa wersja Forda Transita XL z dieslem to wydatek większy o aż 4 tysiące.

Jak Mercedes zdołał to osiągnąć? Sprawa jest banalnie prosta – podczas gdy zwykły Mercedes-Benz Sprinter może być w USA wyposażony w jeden z dwóch silników diesla – 2.1 lub 3.0 V6, Sprinter Worker może mieć pod maską jedynie tę mniejszą jednostkę, oferującą 161 KM. Oczywiście w amerykańskich warunkach taki napęd śmiało można określić miniaturowym, lecz nie zmienia to faktu, że Sprinter 2.1 do wielu zastosowań jak najbardziej będzie wystarczający, zwłaszcza, że spala on naprawdę niewielkie ilości paliwa i już w standardzie montuje się do niego świetną skrzynię biegów 7G-Tronic. Budżetowa oferta Mercedesa może być nie tylko sprzedażowym strzałem w dziesiątkę, ale także bardzo znacząco wpłynąć na cały amerykański rynek, jako że nie ma ona tam obecnie żadnego konkurenta. Ram Promaster dysponuje dieslem jedynie 3-litrowym, również znanym z Europy, natomiast amerykański Ford Transit ma diesla 3,2-litrowego, w Europie montowanego do modelu Ranger. Tylko więc czekać aż Ford i Fiat podążą tą samą drogą i sprowadzą za ocean mniejsze silniki.