Mercedes-Benz SK Eurocab spotkany przy pracy – nie taki stary, a już klasyk i unikat

Za sprawą eksportu do Afryki, Mercedes-Benz SK jest modelem coraz rzadziej spotykanym na drogach. Jeszcze rzadszym widokiem stały się długodystansowe wersje z podwyższonym dachem kabiny, nazywanym Eurocab. Nic więc dziwnego, że widząc taki samochód przy pracy, Czytelnik Łukasz uwiecznił go na zdjęciach.

Klasyczny ciągnik przyjechał na załadunek pod miastem Emden, na samej północy Niemiec, tuż przy niderlandzkiej granicy. Ciągnik miał rejestracje z Oldenburga, położonego ledwie kilkadziesiąt kilometrów, a jego ładunek na pewno nie należał do lekkich. Do chłodni trafiała bowiem puszkowana karma dla zwierząt.

Widać, że to wersja w bogatej konfiguracji, wszak takie pełne ospojlerowanie nie było widywane w tym modelu często. Samochód ma też poszerzony wariant kabiny, inaczej niż na przykład Mercedesy SK kupowane przez polski Pekaes. Te ostatnie, choć również wyposażone w dachy typu Eurocab, miały o 20 centymetrów węższe nadwozia.

Poza tym trzeba przyznać, że ciężarówka ze zdjęć nie jest jakaś wyjątkowo stara. Przód nadwozia wskazuje na wersję z samego końca produkcji, dostarczaną do klientów w latach 1994-1998. Klasyczne linie kabiny jednak sprawiły, że SK wygląda na starszego niż w rzeczywistości, a także na starszego od wielu ówczesnych konkurentów. Trudno się przy tym dziwić, wszak ogólny zarys tego nadwozia pokazano już w 1973 roku, w modelu NG.

Po więcej informacji o Mercedesach SK zapraszam do następującego tekstu: Mercedes-Benz SK i jego charakterystyka – od V8 bez doładowania po „wibratory”