Mercedes Arocs wart blisko 6 milionów złotych – mobilne centrum operacyjne policji

Powyżej: filmowa prezentacja pojazdu

Czeska policja zaprezentowała swoją nową ciężarówkę, zakupioną za około 30 milionów koron, a więc blisko 6 milionów złotych. Pojazd został zabudowany jako mobilne centrum operacyjne i będzie pracował w czasie masowych wydarzeń, czy też przy szczególnie szeroko zakrojonych akcji ratunkowych. Miejscem jego stacjonowania będzie stolica kraju.

Z ciężarówki zniknął fabryczny emblemat, będąc zastąpiony godłem czeskiej policji. Zacznę więc od wyjaśnienia, że to Mercedes-Benz Arocs 2542, wyposażony w 12,8-litrowy silnik o mocy 420 KM. Standardowo napęd przekazywany jest w układzie 6×2, ale przy prędkości do 25 km/h można uruchomić dodatkowy, hydrauliczny napęd osi przedniej. Poza tym to najnowsza generacja Arocsa, co prawda pozbawiona bocznych kamer, ale wyposażona w pełen zestaw tabletów w kabinie. Dodatkowo przewidziano też trzeci, policyjny tablet, umieszczony na osłonie przeciwsłonecznej kierowcy (na filmie w 2:50).

Najciekawsze elementy kryją się oczywiście za kabiną, w zabudowie. Znajdziemy tam mobilne biuro dla 12 funkcjonariuszy, który niczym w kamperach rozsuwa się na prawą stronę, oferując przy tym dwa wejścia. Praca tego biura ma być możliwa także w skrajnie niekorzystnych warunkach, gdzie nie będzie podpięcia do prądu, czy zasięgu standardowej sieci komórkowej. To zasługa agregatu prądotwórczego, zestawu akumulatorów oraz rozbudowanych systemów łączności. Całe nadwozie jest też objęte monitoringiem, a wśród mniejszych elementów wyposażenia znajdziemy między innymi noktowizory.

Swoją drogą, zastosowanie ciężarówki ma być takie samo, jak w przypadku policyjnego Stara z 1990 roku, opisywanego w następującym artykule: Star 200 z przebiegiem 6 tys. km, bez milicyjnej przeszłości – Polskie Ciężarówki 03/21. Poniżej dołączam więc kilka zdjęć pojazdu z przeszłości, by uświadomić jak bardzo technologia zmieniła się w naszym regionie w ciągu trzech ostatnich dekad.