Aktualizacja, 29.05.2024: jak poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Radomsku, ofiara wypadku zmarła w szpitalu po dziewięciu dniach hospitalizacji
Od wczoraj w sieci krąży nagranie, które może stanowić wymowną przestrogę przed poruszaniem się z niewłaściwie zamocowaną plandeką. Film przedstawia bowiem sytuację z Kamieńska w województwie łódzkim, z początku ubiegłego tygodnia, gdy górna plandeka z naczepy raniła przypadkową kobietę.
19 maja, około godziny 7 rano, po drodze wojewódzkiej nr 484 poruszało się Volvo FH z naczepą o tak zwanej ruchomej podłodze. Co typowe dla tego typu pojazdów, na wyposażeniu znajdowała się tam zwijana, górna plandeka, z jednej strony zamocowana do pojazdu na stałe, a z drugiej strony przytwierdzana długimi pasami. Z jakiegoś jednak powodu, właśnie w czasie przejazdu przez Kamieńsk, materiał nie był ani rozciągnięty u góry, ani też zwinięty w mocowaniach. Zamiast tego wisiał z boku pojazdu i został poderwany przez wiatr. Wraz z nim poderwały się też wspomniane pasy, a jeden z nich trafił w 57-letnią kobietę, wchodzącą akurat na chodnik.
57-latka została uderzona w głowę i powalona na ziemię, doznając przy tym bardzo poważnych obrażeń. Jak poinformował „Dziennik Łódzki”, kobieta w ciężkim stanie trafiła na pokład śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, będąc przetransportowanym do szpitala w Bełchatowie. Tam rozpoczęła się dramatyczna walka o jej życie.
44-letni kierowca zestawu chwilę później zauważył problem z plandeką i zatrzymał się tuż za miejscem wypadku. Policja potwierdziła, że był on w pełni trzeźwy, a także wszczęła postępowanie, mające ustalić dlaczego dokładnie doszło do tego zdarzenia. Jakie zarzuty może usłyszeć przy tym kierujący, tego jeszcze nie wskazano, gdyż wiele może zależeć od ustaleń zebranych przez prokuraturę oraz biegłego.
Całe nagranie, pochodzące z monitoringu pobliskiej stacji paliw, znajdziecie pod tym linkiem. Poniżej zamieszczam trzy kluczowe kadry, pokazujące moment podrywania się materiału, moment tuż przed uderzeniem i moment po uderzeniu.
Naczepa, która brała udział w zdarzeniu, widoczna jest poniżej: