MAN TGX Individual Lion S dla polskiego klienta – ciągnik z wnętrzem na sportowo

MAN TGX Individual Lion S, czyli topowa wersja po fabrycznym tuningu, znalazł dla siebie klienta także w Polsce. Prezentowany pojazd trafił do trzebnickiej firmy Kar-Cargo Express, a jego oficjalne przekazanie miało miejsce pod koniec kwietnia.

Wersję Individual Lion S najłatwiej rozpoznać po wnętrzu. Znajdziemy tam między innymi fotele o sportowym wyglądzie, z tapicerką wzorowaną na plastrze miodu. Do tego dochodzą czerwone pasy bezpieczeństwa, kierownica z czerwonymi obszyciami, a także czerwone wstawki na desce rozdzielczej. Fotel pasażera otrzymał dzielone oparcie, przekształcane w stolik, a na pulpicie da się zauważyć największy wariant systemu multimedialnego, z ponad 12-calowym wyświetlaczem. W opcji dałoby się też wybrać dodatkowe schowki górne z wysuwaną kuchenką, ale akurat ten egzemplarz dostał normalne, górne łóżko.

Z zewnątrz znajdziemy kolejne oficjalne dodatki, jak dachowe i dolne orurowanie, pneumatyczne trąby, czerwono-chromowane wstawki na atrapie chłodnicy, czy koła z czarnymi felgami. Niestety, te ostatnie dostarczono w wąskim wariancie. Niemniej całość i tak bardzo dobrze prezentuje się z szarym lakierem, dedykowanym dla wersji Individual Lion S. Tutaj został on jeszcze uzupełniony oznaczeniami przewoźnika.

Pod względem napędowym samochód otrzymał popularny, 510-konny silnik, czyli najmocniejszy wariant 12,4-litrowego silnika. Nie zabrakło też obfitego zestawu elektronicznych dodatków, jak czujniki martwego pola po obu stronach nadwozia. A jakby tego było mało, uroczystego przekazania pojazdu dokonał sam prezes polskiego przedstawiciela MAN-a, firmy MAN Truck & Bus Polska, Marc Martinez.

Zdjęcia: MAN Polska / Joanna Babij