MAN TGL z 2,6 metra wolnej przestrzeni na tunelu – Spojkar wykonał kabinę dla firmy z Niemiec

Niemiecka firma L.I.T. Speditions po raz kolejny zleciła w Polsce opracowanie kabin sypialnych. Skorzystano przy tym z usług firmy Spojkar, która już dwa lata temu dostarczyła Niemcom pierwsze, aerodynamiczne pojazdy.

W ramach zamówienia z 2016 roku, L.I.T. odebrało partię Mercedesów Atego. Pojazdy te miały zabudowy oraz przyczepy z polskiej firmy Gniotpol oraz opływowe kabiny typu „Efficiency Cab”, opracowane przez firmę Spojkar. Teraz natomiast L.I.T. zamówiła partię nowych MAN-ów TGL 8.220. I co ważne, zamiast wybrać auta z fabryczną podwyższoną kabiną – jak robiono to w przypadku MAN-ów dotychczas – również w ich przypadku zdecydowano się na podwyższenie dachu rodem z Polski.

Kierowcy mieli bardzo chwalić sobie Mercedesy z nadwoziami typu „Efficiency Cab”. To dlatego firma zleciła przygotowanie takiego samego podwyższenia dla modelu TGL, tworząc pojazdy bardziej przestronne, niż w przypadku kabin fabrycznych. Ba, niektóre wymiary zawstydzają tutaj nawet ciężarówki pełnowymiarowe. Na tunelu silnika mamy bowiem 2,6 metra wolnej przestrzeni, podczas gdy obok niego jest to rekordowe 2,8 metra. Wszystko dzięki temu, że TGL już fabrycznie ma bardzo niski i płaski tunel, a opisywane podwyższenie dachu sięga samej krawędzi zabudowy.

Całe uzupełnienie kabiny wykonane jest z włókna szklanego i waży maksymalnie 210 kilogramów. Ponadto Spojkar zadbał o odpowiednie wyposażenie wewnętrzne, takie jak składane górne łóżko o wymiarach 850×2000 mm, oświetlenie LED sterowane pilotem, okno dachowe, czy przygotowanie do montażu klimatyzacji postojowej. Firma chwali się też, że 25-milimetrowa warstwa izolacji bazuje na materiałach stosowanych w kosmosie. A do tego, aby chronić swoją konstrukcję, Spojkar objął kabinę”Efficiency Cab” oficjalnym patentem.

Jak to podwyższenie dachu wygląda wewnątrz? Możecie to zobaczyć tutaj, na przykładzie kabin wspomnianych Mercedesów. Pamiętajcie jednak, że Atego ma wyższy tunel silnika i – w przeciwieństwie do MAN-a – nie mieści typowej lodówki pod łóżkiem.

Dla porównania, 8-tonowy TGL z fabrycznym podwyższeniem dachu:

Źródło zdjęcia: BAS Trucks