MAN TGE czeka już w polskich salonach, oferując m.in. całkiem bogate wyposażenie standardowe

man_tge_pierwszy_demonstracyjny

MAN TGE, czyli nowy samochód dostawczy produkowany w Polsce, wraz z końcem czerwca trafił także do Polskiej sprzedaży. 28 czerwca otwarto pierwszy salon jego sprzedaży, a następnie u niemal 20 dealerów w całej Polsce wystartowały tak zwane „drzwi otwarte”.

Nowy MAN TGE to oczywiście pojazd bliźniaczy względem Volkswagena Craftera. Napędza go silnik 2.0 TDI i w ofercie znajdziemy zarówno wersje pod zabudowę, jak i zamknięte furgony. Dlaczego natomiast klienci mają decydować się właśnie na MAN-a? Auto ma przekonać do siebie m.in. osoby, które dotychczas kupowały ciężarowe MAN-y i chciałyby mieć całą flotę pojazdów tej samej marki.

Poza wspomnianym silnikiem 2.0 TDI, samochód może mieć manualną skrzynię 6-biegową lub automatyczną 8-biegową, a do tego dochodzi napęd przedni, tylny lub 4×4. W ofercie nie brakuje też wersji z podwójnym tylnym ogumieniem, a największy objętościowo furgon odda do dyspozycji przestrzeń 18,4 m3, biorąc na pokład do sześciu wysokich europalet. Łącznie przewidziano dwa rozstawy osi oraz trzy długości nadwozia.

Elementy standardowego wyposażenia w Polsce:

– klimatyzacja;
– asystent hamowania awaryjnego;
– fotel comfort;
– oświetlenie ledowe kabiny i ładowni;
– system Start & Stop z odzyskiem energii;
– elektryczne sterowane szyby i lusterka;
– centralny zamek;
– asystent ruszania pod góre;
– kierownica z regulacją w dwóch płaszczyznach;
– serwis 7/24 w przypadku awarii na drodze.