MAN może wprowadzić silniki Euro 6 bez EGR – zostałby on wyeliminowany tak samo jak w Scaniach

Pierwsze wyszło z tym Iveco, następna była Scania, a teraz do tej grupy może dołączyć także MAN. Niemiecki producent ma być kolejną firmą, która wprowadzi do oferty silniki Euro 6 bez układu recyrkulacji spalin, (popularnie znanego jako EGR). To natomiast ma oznaczać mniej wydatków na eksploatację oraz mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia awarii.

Powyższa informacja nie jest jednak oficjalna. Podał ją autor znanej strony iepieleaks.nl, powołując się na przybierające na sile plotki. Trzeba też zaznaczyć, że przejście na silniki bez EGR nie byłoby dla MAN-a niczym trudnym. Z jednego zasadniczego powodu – MAN oraz Scania mają teraz wspólnego właściciela, w postaci koncernu Volkswagen. Nie więc najmniejszego powodu, dla którego nie miałyby dzielić silnikowej technologii.

Przypomnę, że koncern Volkswagen oficjalnie rozdzielił prace między inżynierów Scanii oraz MAN-a. Ci pierwsi mają nadzorować prace nad silnikami do najcięższych pojazdów obu marek, mającymi około 13 litrów pojemności. Ci drudzy zajmą się natomiast mniejszymi silnikami dla pojazdów lżejszych klas. Więcej na ten temat pisałem tutaj.

Na zdjęciu: MAN TGX po poważniejszej modyfikacji, w czasie przedpremierowych testów na terenie Hiszpanii. Premiera tej nowej wersji powinna mieć miejsce w drugiej połowie bieżącego roku.