Oto przykład zdjęć, które powiedzą więcej niż tysiąc słów. Okazuje się bowiem, że choć Alblas już kilka miesięcy temu kupił kilkadziesiąt nowych MAN-ów TGS oraz Renault Gamy T, słynny MAN F90 z dachową kabiną sypialną nie przestał na siebie zarabiać. Czytelnik Michał sfotografował go kilka dni temu na autostradzie A2, około 10 kilometrów od granicy z Niemcami, natomiast Czytelnik Filip dopiero co widział go pod Poznaniem. Trudno zresztą ten zestaw przeoczyć, jako że dźwięk układu wydechowego usłyszycie podobno już z kilkudziesięciu metrów.
A to mieli być następcy 😉
widzialem go w Suwalkach na wylocie nawet
Ja widziałem go ostatnio na 30 w Niemczech
Mijałem go z jakiś miesiąc temu na wylocie z Poznania, natomiast we wtorek w Żorach mijałem (jako, żem jest Dafiarz) sam sex w postaci Dafa ATI + równie leciwa chłodnia, oczywiście całość z Alblas-u.
Wczoraj widziany na rondzie w Torzymiu przy zjezdzie z A2 jechał na Sulęcin 🙂
widziałem go w Kędzierzynie-kozlu wczoraj kolo godziny 10:00 jechal DK40 w kierunku Pyskowic
jestem ciekaw dlaczego ten albas trzyma takie auta i smialo puszcza je w jako taki swiat
A mnie ciekawi kto się godzi tym jeździć.
takim Manem jeździ się tak jak kazda inna ciezarowka. jakies gigantycznej przepasci w porównaniu z obecnie produkowanymi nie ma. a przypuszczam ze trwalosc i niezawodność wieksza od obecnie produkowanych
no dokładnie teraz kieriwcy na auto bez klimy nie ma szans zanjsc a co dopiero na spanie w kurniku , a dafa ati widziałem w zeszłym tygodniu w bieruniu
A ja go widzialem w Łukowie robil pauze z innymi lulkami 🙂
o wlasnie, jesli chodzi oto kto sie godzi………….moze praca mega i gotowka jak za miesiac jak za dwa w innej krajowej firmie ?
Zarobki są przeciętne. Takie same jak w tych firmach z obcym kapitałem. 5- 6,5 tys co cztery tygodnie (wg. systemu holenderskiego), w roku wychodzi 13,5 takich pensji.
Kierowcy tam pracują z przyzwyczajenia. Ci co jeżdżą tymi starymi autami to dla nich jest to pierwsza i jedyna firma od kilkunastu lat.
Często widuję ten zestaw w Niepruszewie pod Poznaniem 🙂
Ten Man jest na polskich tablicach,ktoś go kupił i nie usunął nazwy firmy alblas.Pewnie jezdzi nim sam właściciel.
Alblas ma siedzibę w Rzepinie i tam ma zarejestrowanych większość aut. Kierowcami są głównie Polacy. Pracują tam od lat i są przyzwyczajeni do swoich aut.
Mańka widzialem jakiś miesiąc temu w Valeo w Chrzanowie…
Jeżeli mieli takiego tylko jednego to wszystko z nim dobrze.
Spotkałem go dziś po ósmej pod Wrocławiem.