MAN bez resorów i bez poduszek – elastyczne zawieszenie na gumowych odbojach

Gdy mowa o zawieszeniu ciężarówki, od razu spodziewamy się resorów lub poduszek pneumatycznych. Na rynku istnieje też jednak trzecia opcja, pochodząca ze Stanów Zjednoczonych, a na naszym kontynencie dosyć słabo znana. Nosi ona nazwę Hendrickson Ultimaax i właśnie stała się oficjalną opcją dla terenowych ciężarówek marki MAN.

W systemie typu Ultimaax nie znajdziemy ani resorów, ani poduszek. Zamiast tego oś porusza się na elastycznych mocowaniach i amortyzuje o specjalne odboje, wykonywane z pełnej gumy. W praktyce ma to oznaczać bardziej komfortową jazdę niż na klasycznych resorach, zwłaszcza w przypadku przejazdów na pusto, a jednocześnie większą odporność na przeciążenia niż w przypadku poduszek. Gdy bowiem tył ciężarówki jest pusty, a odboje tym samym wyprostowane, skok zawieszenia jest stosunkowo duży. Gdy natomiast tył zostanie obciążony i odboje zostaną ściśnięte, cały układ robi się bardzo sztywny. Poza tym dodatkową zaletą jest łatwe serwisowanie, jako że odboje są po prostu przykręcane, jak najbardziej podlegając możliwości wymiany.

Dotychczas układ ten występował przede wszystkim w ciężarówkach amerykańskich. MAN wprowadził go teraz jednak do katalogu Individual, który zawiera opcje dla najbardziej wymagających klientów. Zawieszenie oparte na odbojach stało się tam dostępne dla wózków 26-tonowych, a więc tych stworzonych z myślą o szczególnie trudnych zadaniach. Jednocześnie MAN zachwala, że taki układ pozwala zaoszczędzić 250 kilogramów masy własnej, a przy tym jest nawet bardzo ekologiczny, dzięki prostej konstrukcji, która nie wymaga na przykład hartowania.

MAN TGS z zawieszeniem Ultimaax:

Omawiany system na filmie: