W nawiązaniu do tekstu:
Publiczne ostrzeżenie przed lokalnym kierowcą ciężarówki – opublikował to sam wójt
Im dłużej trwa pandemia, tym bardziej „wyrafinowane” stają się sposoby dyskryminowania kierowców. Do licznych przykładów z Polski, w tym najgłośniejszej sprawy z wójtem, dołącza przedświąteczny skandal z Francji. Do kierowczyni ciężarówki wysłano tam list, prosząc ją o opuszczenie miejsca zamieszkania.
List z 9 kwietnia został opublikowany przez lokalny portal informacyjny „Ouest France”. W tłumaczeniu, jego treść brzmiała następująco: Każdego dnia udaje się pani do pracy. By zapobiec zarażeniu wsi oraz pani dziecka, prosimy przenieść się w inne miejsce, na przykład do swojej ciężarówki. Dziękujemy za zrozumienie, mieszkańcy Jort.
Jak się okazuje, wspomniane Jort to niewielka wioska pod miastem Falaise, na północy Francji. Mieszka tam około 300 osób, więc zawód adresatki listu mógł być powszechnie znany. Kobieta kieruje ciężarówką na typowo lokalnych trasach, wykonując dostawy do supermarketów. I choć obecnie jest to praca o szczególnym znaczeniu, lokalna społeczność uznała to za wymagające wyeliminowania zagrożenie.
Uprzedzając komentarze: poprawność stosowania słowa „kierowczyni” została wyjaśniona w poradniku PWN, pod tym linkiem. Serdecznie zapraszam do lektury.
Zdjęcie nie jest bezpośrednio związane z tekstem.
