Producenckie zdjęcia Edition 3 znajdziecie w tym artykule.
Edition 3 to najnowsza wersja limitowana modelu Actros, zaprezentowana we wrześniu ubiegłego roku, przy okazji targów IAA Transportation w Hanowerze. Mercedes-Benz przewidział ją w 400 egzemplarzach, a pierwszy z nich trafił właśnie do Polski, do dealera z Grupy Wróbel, działającego w Pietrzykowicach pod Wrocławiem. Spójrzmy więc jak samochód ten wygląda na nieproducenckich zdjęciach i co szczególnego będzie miał do dyspozycji jego kierowca.
Prezentowany Mercedes-Benz Actros L 1851 Edition 3 już wkrótce rozpocznie pracę u polskiego przewoźnika i będzie przy tym ciągał naczepy typu mega. Stąd obniżony układ podwozia, który jak najbardziej dało się zamówić w ramach wersji limitowanej, nie rezygnująć ze spojlerów. Poza tym klient zdecydował się na większą z dwóch kabin dostępnych w Edition 3, czyli wariant GigaSpace o maksymalnym podwyższeniu dachu. W wersji limitowanej automatycznie łączy się on z układem SoloStar Concept, a więc z tak zwaną „salonką”, gdzie prawy fotel ma formę wypoczynkowego narożnika, a kierowcę zachęca się do spania na górze, na poszerzonym, aż 90-centymetrowym materacu. W kwestii napędu klient zdecydował się na jednostkę 12,8-litrową w wersji 510-konnej, a do tego dobrano oczywiście pełen zestaw systemów elektronicznych, wspomagających jazdę.
Każdy Actros ze słowem „Edition” w nazwie otrzymuje szereg wizualnych dodatków, zarezerwowanych dla wersji limitowanej. Tak też jest w tym przypadku, co z zewnątrz rozpoznamy między innymi po oklejeniu podkreślającym przetłoczenia kabiny, emblemacie marki z ciemnego chromu, czy lakierowanej osłonie przeciwsłonecznej, zintegrowanej z nowymi światłami dalekobieżnymi, szerszymi niż u poprzedników. Są też stopnie wejściowe ze stali nierdzewnej, podświetlany napis „Edition 3” nad najwyższym stopniem, polerowane nakładki na felgi oraz tylny podest obudowany blachą ryflowaną. Za to w środku limitowany charakter przekłada się na specjalną tapicerkę skórzaną w kolorze „beżu migdałowego”, która pokryła wspomniany narożnik i część elementów plastikowych. Na pulpicie pojawiły się też wstawki imitujące carbon, a wśród mniejszych dodatków jest przenośny ekspres do kawy oraz oryginalny, pamiątkowy model. Ten ostatni stanął przy specjalnie podwyższonej półce środkowej z gniazdem zasilającym, mającej zastępować nieoryginalne stoliki z drewna.
Autor zdjęć: Radosław Wojt (Grupa Wróbel)
Edition 3 przy poprzedniej wersji Driver Extent+, opisywanej tutaj: