Limitowana wersja na 2021 rok, o wyglądzie sprzed 50 lat – będzie jeden dzień sprzedaży

Producenci ciężarówek regularnie obwieszczają wersje limitowane, mające stanowić hołd dla historii marki. Zwykle ogranicza się to do kilku dodatków, a także specjalnego oklejenia, informującego na przykład o jubileuszu. W tym przypadku sprawy zaszły jednak znacznie dalej.

Australijski oddział marki Kenworth zaprezentował dzisiaj limitowaną wersję modelu T610 SAR. Samochód ten otrzymał przydomek „Legend” i ma stanowić hołd dla dawnego modelu W900 SAR, produkowanego w latach 1975-1985. Jest to też sposób na uczczenie 50-letniej obecności Kenwortha na australijskim rynku. Co natomiast najciekawsze ten historyczny hołd nie będzie polegał na założeniu kilku dodatków, lecz przybrał formę kompletnego postarzenia pojazdu.

Limitowany Kenworth Legend SAR:

Seryjny Kenworth T610 SAR:

Pokazany dzisiaj samochód wygląda na żywcem wyrwany z lat 70-tych. Przygotowując limitowaną wersję, Kenworth zmienił bowiem całe podwyższenie dachu, lusterka, kierunkowskazy, układ wydechowy, obudowy filtrów powietrza, drzwi boczne, a nawet szybę przednią. Ta szyba jest teraz dzielona, kabina sypialna ma kanciaste podwyższenie dachu, filtry powietrza bardziej oddalono od maski, kominy są po prostu jeszcze większe, a kierunkowskazy klasycznie zamontowano na samym szczycie nadkoli.

To samo wydarzyło się też we wnętrzu, gdzie pod względem kolorystyki i elementów sterujących też zapanowały lata 70-te. O ile bowiem w zwykłym Kenworthcie T610SAR znajdziemy stację multimedialną z kolorowym wyświetlaczem, kierownicę wielofunkcyjną i pulpit skierowany w stronę kierowcy, to limitowana seria Legend SAR ma płaską deskę rozdzielczą z prawdziwym gąszczem zegarów, drewniany drążek zmiany biegów, pikowaną skórę w wiśniowym kolorze i chromowaną kierownicę bez jakiegokolwiek przełącznika.

Wnętrze limitowanej wersji Legend SAR:

Wnętrze seryjnego Kenwortha T610 SAR:

Do tego dołożono klasyczne, dwubarwne malowanie kabiny, a nawet zmieniony kolor silnika. Współczesna jednostka Cummins X15, spełniająca australijską normę Euro 5, została pomalowana na beżowo, podobnie jak robiono to pół wieku temu. I tak oto dochodzimy do ciężarówki, która wygląda jak pełnoprawny zabytek, ale jest fabrycznie nowa i ma nowoczesny napęd. Odnosząc się do europejskiego rynku, to jakby wziąć DAF-a XF Euro 6 i przygotować na jego bazie limitowaną wersję o wyglądzie DAF-a 95 ATI.

Opisywany samochód będzie można teraz oficjalnie zamówić. Oczywiście będzie to też wyjątkowo droga oferta, przeznaczona dla największych i najbogatszych miłośników marki. Trzeba się też przygotować na bardzo limitowaną ilość egzemplarzy. Zamówienia będą zbierane przez dokładnie dzień, 8 czerwca 2021 roku, nadając sprawie dodatkowej wyjątkowości.

Oryginalny Kenworth W900 SAR z 1975 roku: