Laweta mierzyła wraz z ładunkiem 4,28 metra, a tymczasem przez Polskę przechodziły gwałtowne wichury

laweta_bus_4,3_metra

6 czerwca 2017 roku, a więc w miniony wtorek, przez Polskę przeszły gwałtowne wichury z opadami deszczu i gradu. W okolicach Łodzi wiatr był na tyle silny, że zdołał  przewrócić zaparkowany samochód dostawczy, a także wyrwał przydrożny drogowskaz, rzucając nim w przejeżdżającą ciężarówkę. Tymczasem ledwie 250 kilometrów dalej, na małopolskim odcinku autostrady A4, WITD Kraków trafiło na pojazd o właściwościach żagla. Było to Iveco Daily przewożące Renault Master z bardzo wysoką zabudową, a o wszystkim opowiada poniższy inspekcyjny komunikat:

W dniu 6 czerwca 2017 r., w trakcie prowadzenia czynności kontrolnych na autostradzie A4, inspektorzy transportu drogowego z WITD w Krakowie zwrócili uwagę na pojazd pomocy drogowej, którym był przewożony inny samochód.

Podejrzenia inspektorów dotyczyły dopuszczalnej wysokości pojazdu (4 metry), a żeby to ustalić zostały wykonane szczegółowe pomiary. Całkowita wysokość wyniosła 4,28 metry, wobec czego na przedsiębiorcę wszczęto postępowanie administracyjne zagrożone karą pieniężną w wysokości 5 000 zł.