Rząd opublikował listę dróg, które mają zostać wybudowane między 2014 a 2020 roku oczywiście przy wykorzystaniu unijnej pomocy. Jeśli wszystkie plany „wypalą”, w 2020 roku jazda po naszym kraju może być nieporównywalnie łatwiejsza niż obecnie. Poniżej lista nowych połączeń drogowych patrząc z północy na południe.
W 2020 roku mamy mieć możliwość przejechania całą drogą ekspresową S6 ze Szczecina do Trójmiasta. Z Trójmiasta do Warszawy dojedziemy natomiast kompletnym S7, a następnie udamy się nim nawet do Krakowa, cały czas bez zjeżdżania z „ekspresówki”. Z zjedziemy z niej dopiero za Krakowem w stronę Słowacji, gdzie ekspresowy będzie jedynie nowy, niewielki odcinek. Kompletne drogi ekspresowe mają połączyć także Warszawę z Litwą i Białymstokiem, odpowiednio numer S61 oraz S8. Do tego dojdzie również kompletna trasa S5 z Grudziądza do Wrocławia. Wokół Warszawy mamy spodziewać się zamknięcia „ringu”, czyli przedłużenia A2 do Mińska Mazowieckiego, a także kompletnej drogi ekspresowej w kierunku Lublina. Z samego Lublina dojedziemy ponadto do Rzeszowa cały czas nową drogą S19. Na południu kraju przybędzie kawałek autostrady A1 wiodący do Częstochowy, a także chce się przedłużyć i poszerzyć S3 aż do samej czeskiej granicy.
No to teraz wszyscy trzymamy kciuki…
