Z amerykańskiego stanu Louisiana dociera wyjątkowo poważna przestroga w zakresie przemieszczania się ładunków. To zdarzenie, w którym doszło wręcz do uszkodzenia silnika, a kierowca miał mnóstwo szczęścia, że udało mu się uniknąć obrażeń.
Ciągnik siodłowy International LT (niedawno prezentowany przeze mnie tutaj), ciągnący typowo amerykańską naczepę-platformę, poruszał się po autostradzie I-59. W pewnym momencie kierowca został zmuszony do gwałtownego hamowania, by uniknąć zderzenia z innym pojazdem, a w związku z tym ładunek stalowych rur przesunął się w stronę ciągnika. Rury przebiły przy tym tylną ścianę sypialni, a następnie przeszły przez cała długość wnętrza, dolną partię deski rozdzielczej oraz ścianę grodziową, zatrzymując się dopiero na silniku. Co więcej, ten ostatni też uległ poważnemu uszkodzeniu, w związku z czym na jezdni rozlały się płyny eksploatacyjne, włącznie z olejem silnikowym.
Rura znajdująca się po lewej stronie przeszła dosłownie przez pedał gazu, ledwie omijając nogę kierowcy. Kierowcy udało się jednak uniknąć obrażeń, w związku z czym wyszedł on z kabiny tylko w stanie ciężkiego szoku. Jeśli natomiast chodzi o akcję ratunkową, to wymagała ona zneutralizowania wycieku oleju oraz wezwania ciężkiego holownika pomocy drogowej.
Dla wyjaśnienia dodam, że naczepy-platformy bez jakiejkolwiek ściany przedniej są zupełną normą na amerykańskich drogach. Wiele lat temu zniesiono też wymóg, by ciągnik pracujący z taką naczepą posiadał dodatkową płytę ochronną za kabiną. Przewóz taki, jak na dołączonych zdjęciach, może być w pełni legalny. Warunkiem jest przy tym jedynie zastosowanie poprzecznych łańcuchów zabezpieczających, ale w przypadku bardzo gwałtownego hamowania na niewiele może się to zdać.
W Europie sytuacja wygląda wyraźnie inaczej. Czy to w Polsce, czy na przykład w Niemczech, przepisy nakazują ustawienie ładunku przy usztywnionej ścianie lub słupie. Gdy z jakiegoś powodu nie jest to możliwe i między ładunkiem a ścianą lub słupem powstaje wolne miejsce, przestrzeń ta powinna zostać wypełniona, na przykład drewnianymi belkami. Poza tym obowiązkowym tematem stają się wówczas maty antypoślizgowe. Gdy natomiast czegoś takiego nie dopilnujemy, można spodziewać się nakazu założenia absurdalnej ilości pasów, jak w tych tekstach: Niemiecka policja zażądała ponad 70 pasów do ładunku i wystawiła 1800 euro kary lub Policja zażądała 49 pasów na dwuczęściowym ładunku – kontrola ze stalowymi płytami