Od kwietnia ciężarówki z autopilotem będą pracowały dla chińskiej poczty, jeżdżąc w miejskich warunkach

Pod względem automatyzacji transportu, Chińczycy ewidentnie nie zamierzają czekać na resztę świata. Już od przyszłego miesiąca chińska poczta zacznie eksploatować ciężarówki z autopilotem poziomu czwartego. To zaś najwyższy poziom, który przewiduje obecność jakiegokolwiek człowieka na pokładzie.

Jak na razie będą to tylko testy, choć wykonywane w rzeczywistych warunkach. Dwie firmy z branży pocztowej i kurierskiej – China Post oraz Deppon Express – wprowadzą do eksploatacji 4,5-tonowe ciężarówki z autopilotami marki Fabu. Samochody te będą wykonywały typowo lokalną pracę, na terenie bardzo gęsto zaludnionej prowincji Zhejiang.

Dzienny przebieg testowych pojazdów ma wynosić około 60 kilometrów. Po drodze ciężarówki pokonają 50 skrzyżowań, w tym 26 z sygnalizacją świetlną. Nie zabraknie też przejazdów przez tunele, tereny zabudowane oraz szczególnie zatłoczone okolice rynków. Co więcej, dostawy mają być wykonywane zarówno za dnia, jak i w nocy, niezależnie od warunków pogodowych.

W kabinach pojazdów nadal będą znajdowali się kierowcy. Ich głównym zadaniem będzie jednak przekazywanie dostaw, a także przyglądanie się, jak autopilot prowadzi ciężarówki po ulicach miasta. Kierowanie będzie zaś całkowicie zbędne, jako że automatyzacja poziomu czwartego po prostu tego nie wymaga.

Po zakończeniu powyższych testów, lekkie ciężarówki z autopilotami Fabu mają trafić do szerszego użytku. Wstępnie mówi się o aż 100 stałych trasach, na które trafiłyby właśnie opisywane pojazdy.

Dla przypomnienia, poziomy automatyzacji:

Stopień pierwszy oznacza nieustanne prowadzenie pojazdu przez człowieka, jedynie przy wsparciu systemów elektronicznych.

w stopniu drugim kierowca może  tymczasowo oderwać ręce od kierownicy. Pojazd może bowiem jechać sam, ale nie zareaguje na wskazania urządzeń regulujących ruch. Kierowca musi zatrzymać auto przed czerwonym światłem, czy też na skrzyżowaniu z drogą główną. Musi też sam podjąć decyzję o ruszeniu w odpowiednim momencie.

Przy stopniu trzecim kierowca może puścić kierownicę oraz pedały, ale musi być stale gotowy do przejęcia kontroli w sytuacji awaryjnej. Ponadto stopień zautomatyzowania jest tutaj wystarczający tylko dla ruchu na autostradach. Poza nimi, a zwłaszcza w terenie zabudowanym, kierować musi człowiek.

W stopniu czwartym autopilot może swobodnie poruszać się także po mieście. Ponadto czujniki są bardziej efektywne, a oprogramowanie bardziej rozbudowane, dzięki czemu autopilot poradzi sobie także w sytuacji typowo awaryjnej. Co więcej, przynajmniej w teorii ma to robić bardziej efektywnie, niż zrobiłby to człowiek.

Stopień piąty to natomiast zautomatyzowanie całkowite. Tutaj komputer ma być na tyle doskonały, że pojazd może poruszać się bez jakiegokolwiek człowieka w środku. Wystarczy, że komputer otrzyma polecenie pokonania danej trasy, a dalej wszystko wykona się samo.

Opisywane ciężarówki w barwach China Post oraz Deppon Express: