Po wprowadzeniu zakazu spania w kabinach lekkich pojazdów, Francuzi już mają nowy pomysł na ograniczenie dostępu do ich rynku. Tym razem ma to być zmiana wymagań formalnych dla kierowców, określana mianem „profesjonalizacji”.
Francuska organizacja przewoźników OTRE zaproponowała dwie zmiany dla kierowców lekkich samochodów ciężarowych. Pierwszą z nich byłoby rozszerzenie kategorii B także na pojazdy o DMC między 3,5 a 4,5 tony, pod warunkiem zasilania ich gazem lub prądem. Dzięki temu branża miałaby zyskać bardziej ekologiczny charakter, a jednocześnie zrekompensować sobie wyższą masę gazowych zbiorników lub baterii.
A przy okazji miałaby też nastąpić wspomniana „profesjonalizacja” lekkiego transportu. Francuzi proponują tutaj wprowadzenie dodatkowych badań medycznych oraz regularnie powtarzanych szkoleń, przeznaczonych właśnie dla kierowców zawodowych z kategorią B. Wymagania te miałyby występować tylko na terenie Francji, ale chciano nimi objąć także kierowców z innych krajów. Miałoby to bowiem pomóc w ograniczeniu ilości zagranicznych „busów” na drogach, w tym zwłaszcza pojazdów z polskich firm transportowych.
